Dwa pożary w jeden dzień

W ciągu zaledwie kilku godzin w powiecie puckim doszło do dwóch pożarów. W obu przypadku ogień wybuchł w lokalach gastronomicznych.

Wczoraj około 19.40 wpłynęło zgłoszenie o pożarze baru w Porcie Rybackim w Pucku. Na szczęście w budynku nie było nikogo. Właściciel lokalu poniósł straty w wysokości 50 tys. zł. W akcji uczestniczyło siedem zastępów straży pożarnej z Pucka oraz powiatu puckiego.

• Po wejściu do środka strażacy stwierdzili, że pożar miał miejsce w poszyciu dachowym. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było zwarcie instalacji elektrycznej – poinformował mł. kpt. Andrzej Żalikowski, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Pucku.

Drugi pożar wybuchł dziś w nocy około 1.15. Doszczętnie spłonął bar przy ul. Starowiejskiej we Władysławowie. Ogień bardzo szybko zajął drewnianą konstrukcję budynku. Nie udało się także uratować wyposażenia lokalu. Straty oszacowano na 100 tys. złotych. Pożar gasiły trzy zastępy straży pożarnej. W środku nie było ludzi.

• Najprawdopodobniej przyczyną zdarzenia było podpalanie. Dochodzenie prowadzi Powiatowa Komeda Policji – powiedział mł. kpt. Andrzej Żalikowski, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Pucku.