16.09.2023 10:00 0 Tomasz Smuga
W Lubiatowie (gmina Choczewo) w zbiorniku na szambo prace konserwacyjne wykonywał mężczyzna. Po pewnym czasie nie było z nim kontaktu. Na ratunek przyjechali strażacy, ratownicy medyczni i policja.
Do zdarzenia doszło w piątek (15 września) na ulicy Żaglowej w Lubiatowie. Służby ratownicze otrzymały zgłoszenie dotyczące mężczyzny znajdującego się w zbiorniku na szambo, z którym nie można nawiązać logicznego kontaktu.
— Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastano mężczyznę leżącego na dnie zbiornika betonowego na szambo. Mężczyzna wykonywał prace konserwacyjno-zabezpieczające ściany wewnątrz zbiornika poprzez malowanie ich masą bitumiczną. Mężczyzna przebywał w zbiorniku około 1 godziny, z czego po 20 minutach jego kolega nie mógł z nim nawiązać kontaktu logicznego - poinformowali strażacy ochotnicy z OSP w Choczewie.
CZYTAJ TEŻ: Strażacy jechali do śmiertelnego wypadku. Sami zginęli
Jednego ze strażaków opuszczono na linie ratowniczej. Ten chwycił poszkodowaną osobę i wyciągnięto mężczyzną na zewnątrz. Poszkodowanemu udzielono kwalifikowanej pierwszej pomocy. Po przybyciu Zespołu Ratownictwa Medycznego mężczyznę przekazano ratownikom medycznym. Został odwieziony do szpitala.
CZYTAJ TEŻ: Żałoba w gminie po śmierci strażaków ochotników
Przypominamy, że czekamy na Państwa sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.