14.09.2023 15:00 1 PM
Pani Józefa Plichta podopieczna Domu Pomocy Społecznej w Wejherowie skończyła 100 lat. Z tej okazji w ośrodku odbyła się uroczystość.
Pani Józefa urodziła się 10 września 1923 roku w Wejherowie. Jej całe życie i jej rodziny było związane z tym miastem. Jubilatka miała ośmioro rodzeństwa, niestety wszyscy już nie żyją. W dzieciństwie zachorowała na chorobę Heinego-Medina. Mieszkała z matką Martą Plichta i utrzymywała się z renty. Pani Józefa nie miała męża i dzieci, ale zawsze mogła liczyć na pomoc najbliższej rodziny.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ciała 'obcych' w Meksyku? Na Pomorzu też było widziane UFO?
— Przez ostatnie lata, dopóki mogła funkcjonować sama, mieszkała przy ulicy Sobieskiego w Wejherowie w starej kamienicy. Miała 95 lat, kiedy trafiła do Domu Pomocy Społecznej. Ciocia jest sprawna umysłowo, wszystkich nas pamięta i poznaje – mówi siostrzenica pani Józefy Lidia Krakowska.
W przyjęciu urodzinowym uczestniczyli najbliżsi pani Józefy, samorządowcy, a także pracownicy i podopieczni Dom Pomocy Społecznej w Wejherowie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Urządzali w domach piekło, teraz mają zakaz zbliżania się do swoich ofiar
— Nasza mieszkanka, pani Józefa Plichta obchodziła dziś swoje setne urodziny. Było bardzo uroczyście. Wśród przybyłych gości nie zabrakło przedstawicieli naszych władz. Starostwo powiatowe reprezentował wicestarosta powiatu, pan Jacek Thiel a urząd miasta kierownik Wydziału Spraw Obywatelskich pan Grzegorz Gaszta. Nie zabrakło członków rodziny jubilatki oraz naszych mieszkańców, którzy zapragnęli razem z panią Józefką świętować ten dostojny jubileusz. Odczytano życzenia nadesłane m.in. z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Oprawę muzyczną zapewnili nam uczniowie wejherowskiej Szkoły Muzycznej, którzy wraz ze swoim wykładowcą dali wspaniały występ - czytamy na stronie Domu Pomocy Społecznej w Wejherowie.
Składamy jubilatce najlepsze życzenia!