Zobaczyła pająka na swojej nodze i wjechała w sygnalizator

W Luzinie uderzyła samochodem w sygnalizator świetlny. Jak ustalili policjanci, przyczyną kolizji było to, że 35-letnia kobieta przestraszyła się pająka.

W sobotę (9 września) przed południem dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na ulicy Lęborskiej w Luzinie.

— Natychmiast na miejsce zostali skierowani policjanci z wejherowskiej drogówki. Mundurowi zabezpieczyli miejsce zdarzenia oraz ustalali okoliczności kolizji drogowej. Z policyjnych ustaleń wynika, że 35-letnia kierująca citroen, jadąc ulicą Lęborską w kierunku Strzebielina straciła panowanie nad pojazdem, zjechała do prawej krawędzi jezdni uderzając w sygnalizator S5 - informuje asp. sztab. Anetta Potrykus, oficer prasowy w Komendzie Powiatowej Policji w Wejherowie.

CZYTAJ TEŻ: Wypadek: Resuscytacja i sześć osób poszkodowanych

Przyczyną kolizji nie był alkohol. Badanie alko-testem wykazało, że kobieta była trzeźwa.

— Okazało się, że kobieta przestraszyła się pająka. Wszedł jej na nogę, dlatego straciła panowanie nad samochodem i uderzyła w sygnalizator - przekazuje Potrykus.

Kierująca została ukarana mandatem karnym w wysokości 1500 zł oraz 10 punktami karnymi.

Policjanci przypominają, że kierując samochodem zawsze musimy być czujni, opanowani oraz rozważni i wypoczęci.

— W sytuacji, gdy coś nas rozprasza, a kierujemy samochodem, musimy zachować szczególną ostrożność, nie tracić panowania nad pojazdem, zwłaszcza, że możemy doprowadzić do zderzenia z innym uczestnikiem ruchu drogowego - podkreślają stróże prawa.

Przypominamy, że czekamy na Państwa sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.