28.11.2011 12:02 0

Bilans silnego wiatru na Pomorzu

Trzy osoby poszkodowane, zerwane linie energetyczne, powalone drzewa, zniszczone budynki i samochody, ponad 500 interwencji strażaków na Pomorzu to bilans wiejącego nawet 130 km/h wiatru który minionej nocy przeszedł przez północną Polskę.

W powiecie wejherowskim straż pożarna interweniowała ponad 60 razy. Doszło do dwóch zdarzeń, w wyniku których ucierpiały dwie osoby. W obu przypadkach były to drzewa zwalone na samochody, na trasach z Kamienia do Kielna oraz z Głazic do Szemuda. Oprócz tego strażacy byli wzywani głównie do powalonych drzew oraz zerwanych linii energetycznych przez co kilka miejscowości pozostawało bez prądu, jak poinformował nas Zenon Frankowski, rzecznik komendanta powiatowego PSP w Wejherowie.

W powiecie puckim straż pożarna była wzywana do ponad 50 zdarzeń. Silny wiatr powalał drzewa, wyrywał tablice oraz zrywał linie energetyczne. W wyniku wichury nikt nie ucierpiał.

W Gdyni strażacy walczyli głównie z połamanymi drzewami, były także przypadki drzew opartych o budynki mieszkalne. Razem służby pożarnicze wzywane były do około 60 zdarzeń, w których nikt nie ucierpiał, informuje Łukasz Płusa, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdyni. W Stoczni Gdańskiej natomiast jedna osoba została ranna gdy w wyniku podmuchu wiatru przewróciło się rusztowanie.

W całym województwie strażacy interweniowali ponad 500 razy. Wichura uszkodziła łącznie 200 ciągów liniowych średniego napięcia w wyniku czego 200 tys osób nie miało prądu w nocy.

Obecnie trwa usuwanie skutków silnego wiatru.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...