05.06.2023 08:00 1 PM/UM Gdynia
Od października zeszłego roku toczą się prace przygotowawcze dla Drogi Czerwonej w Gdyni, natomiast wszystko wskazuje na to, że uda się rozszerzyć zakres projektu - poinformował gdyńsku urząd miasta.
Port Gdynia zawnioskował do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o przygotowanie koncepcji programowej nie tylko dla pierwszego, ale także dla pozostałych dwóch odcinków nowej trasy do portowych terminali.
W październiku 2022 roku przedstawiciele rządu i GDDKiA podpisali umowę z firmą Mosty Katowice. Wówczas oficjalnie ruszyły przygotowania do budowy Drogi Czerwonej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Droga Czerwona: 8 mln złotych na dokumentację przygotowawczą
— Zadanie podzielono wówczas na trzy kluczowe odcinki: od węzła przy zakończeniu istniejącej Obwodnicy Trójmiasta do estakady Kwiatkowskiego, od estakady do Węzła Ofiar Grudnia ’70 oraz od tego samego węzła aż do terminalu promowego. Na razie zakres obejmował główne formalności (koncepcję programową, studium komunikacyjne czy badania geologiczne), a dopiero po ich dopięciu przyjdzie czas na kolejne kroki: projektowanie oraz poszukiwania wykonawcy samej trasy - podaje gdyński urząd miasta.
Pod koniec maja w sprawie budowy Drogi Czerwonej odbyło spotkanie w stołecznej siedzibie GDDKiA, w którym udział wzięli też przedstawiciele miasta Gdyni, Portu Gdynia czy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Powód? Wniosek złożony przez zarząd portu, który dotyczy przygotowania koncepcji programowej i aplikowania o wydanie decyzji środowiskowej już nie tylko dla pierwszego, ale dla wszystkich trzech planowanych odcinków Drogi Czerwonej.
— Główna różnica polega na tym, że na podstawie tzw. koncepcji programowej można ogłosić postępowanie przetargowe w formule „zaprojektuj i wybuduj”. W momencie, kiedy mamy tylko studium komunikacyjne, czegoś takiego nie można zrobić, ponieważ to dokument, który jest zbyt mało szczegółowy, stąd wniosek portu w tej sprawie. Jako miasto Gdynia oczywiście wspieramy port w tych staraniach i podczas spotkania poparliśmy ten wniosek – mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju, który uczestniczył w spotkaniu z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Na Nordzie będą rozmawiać o drodze Via Maris
Przypomnijmy, że według wstępnych założeń Droga Czerwona ma być około 9-kilometrową, dwujezdniową trasą o statusie drogi głównej ruchu przyspieszonego. Docelowo z istniejącymi arteriami drogowymi ma połączyć ją pięć węzłów drogowych.
Szacowana na ponad 2 miliardy złotych inwestycja jest od lat kluczowym problemem infrastrukturalnym w Gdyni.