19.05.2023 16:00 33 PM/SM Wejherowo
"Chwila nieuwagi kierowcy audi i na skrzyżowaniu dochodzi do poważnej kolizji drogowej." Wejherowscy strażnicy miejscy opublikowali screeny z monitoringu pokazujące niebezpieczną sytuację na drodze.
W miniony weekend pędzący lewym pasem od strony Bolszewa w kierunku Redy, kierowca samochodu osobowego audi na Rondzie Solidarności w Wejherowie nie zatrzymał się na czerwonym świetle.
— Tym razem bez ofiar w ludziach, ale całe zdarzenie na nagraniu z miejskiego monitoringu wygląda przerażająco. W tym czasie zielone światło na sygnalizatorze mieli kierowcy wyjeżdżający z tunelu, z ulicy Kwiatowej. Na środku przecinania się dróg, dochodzi do kolizji drogowej – opisuje Zenon Hinca, komendant wejherowskiej straży miejskiej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Uratowali życie kaczym maluchom
Kierujący prawidłowo pojazdem kierowca volkswagena uderzył w prawe tylne nadkole pojazdu audi, który wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle.
— Kierowca uderzonego w tył audi nie zapanował już nad nim i uderzył w jeden, a potem w drugi sygnalizator, zatrzymując się na przejściu dla pieszych po przeciwnej stronie drogi* - dodaje Zenon Hinca.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: 'Dowieziemy Twoje przesyłki i Ciebie.' Niebezpieczna sytuacja na drodze
Na filmie z miejskiego monitoringu widać przewracające się sygnalizatory świetle.
— Na szczęście przed tym, jak doszło do kolizji, piesi zdążyli opuścić jedno z przejść, a na pozostałych, w tym na drodze dla rowerów nie było ludzi, bo tragedia gotowa – zaznacza komendant.