W Pucku trwa szkolenie ratowników medycznych. Do końca tygodnia ponad czterdziestu z nich poszerzy swoją wiedzę na temat ratowania życia i przepisów, które obowiązują ich w codziennej pracy.
Ratownicy nie tylko z Pucka, ale także okolicznych powiatów, a nawet innych części kraju pojawili się w Pucku na szkoleniu, do organizacji którego przyłączył się także powiat pucki i pucki szpital. Przez kilka dni pod okiem Przemysława Kaczmarka ze Szczecina uczestnicy zdobywają wiedzę zarówno teoretyczną, jak i praktyczną z zakresu ratownictwa
— Każdy z ratowników chce podnieść swoją wiedzę, bo ciągle wskakują jakieś nowości. Przemek to jest akurat człowiek orkiestra, który jest na bieżąco z przepisami i bierze udział w licznych spotkaniach na szczeblu rządowym - mówił dla Twojej Telewizji Morskiej Paweł Wicka, ratownik medyczny Szpitala Puckiego oraz organizator szkolenia.
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Fot. Marek Trybański/TTM
Dla ratowników tego typu szkolenie jest obowiązkowym, w ramach zdobywania w okresie pięcioletnim odpowiedniej ilości punktów szkoleniowych. Jak jednak zapewniają szkolenie to dla nich nie tylko obowiązek, ale przede wszystkim poszerzenie ich wiedzy o ratowaniu życia, co potwierdza także starosta pucki Jarosław Białk – ratownicy medyczni muszą być niezwykle profesjonalni i to jest istotne, aby ich profesjonalizm na okrągło podnosić.
Dlatego też ratownicy zapowiadają kolejne wydarzenia, które odbędą się w mieście i będą także podnosić jakość ich pracy z kolegami po fachu z innych jednostek, jak np. straż pożarna, czy policja.
