Trzymał w ręku ostry przedmiot i groził, że zrobi sobie krzywdę

Policjanci z puckiej drogówki, sierż.szt. Arkadiusz Muża oraz mł.asp. Grzegorz Korthals, uratowali mężczyznę, który chciał się targnąć na swoje życie. „Sytuacja była bardzo trudna i dramatyczna. Liczyła się każda sekunda”.

W środę wieczorem, około godziny 20:10, policjanci z ruchu drogowego zostali wezwani na interwencję. Ze zgłoszenia wynikało, że 41-letni mieszkaniec Pucka chce odebrać sobie życie.

— Natychmiast na miejscu zgłoszenia zjawili się policjanci ruchu drogowego, którzy przed wejściem do budynku zastali mężczyznę, który trzymał w ręku ostry niebezpieczny przedmiot. Sytuacja była bardzo trudna i dramatyczna. Liczyła się każda sekunda – mówi asp. Łukasz Brzeziński z puckiej komendy. - 41-latek wziął ostry przedmiot i zagroził, że go użyje. Kiedy policjanci podeszli do mężczyzny ten zaczął odgrażać się ,że zaraz zrobi sobie krzywdę. Policjanci rozpoczęli z nim negocjację i rozmowę, w wyniku której uśpili jego czujność i następnie obezwładnili go i wezwali pogotowie.

Życie 41-letniego mężczyzny zostało uratowane. Trafił do szpitala. Badanie alkotestem wykazało, że był nietrzeźwy.

Policja informuje: Pamiętajmy, że jeśli potrzebujemy pomocy, nie wstydźmy się o nią poprosić. Każdy z nas może mieć słabsze chwile, czasem myślimy, że nic gorszego nie może nas spotkać i nie wiemy, jak poradzić sobie z przytłaczającymi nas problemami. Zawsze możemy zwrócić się do osób, które pomogą nam przejść przez ciężki okres w życiu. Najlepiej nawiązać kontakt ze specjalistami, którzy dyżurują pod numerem telefonu 116 123. Możemy też zajrzeć na stronę www.psychologia.edu.pl, gdzie znajduje się lista placówek, w których możemy uzyskać profesjonalną pomoc. Pamiętajmy, nie musimy być sami z naszymi problemami. Są osoby, które nam pomogą, całkowicie bezpłatnie i anonimowo.

Fot. KPP Puck