W rzece w redzkim parku znaleziono ciało mężczyzny. Zwłoki wydobyli strażacy. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
— W czynnościach brał udział prokurator, który nadzorował policyjne czynności. Wykonane zostały oględziny z udziałem biegłego. Wykluczono udział osób trzecich w tym zdarzeniu. Będzie ustalane co było przyczyną śmierci tego mężczyzny. Zwłoki zostały zabezpieczone - informuje asp. sztab. Aneta Potrykus z wejherowskiej komendy.
Do makabrycznego odkrycia doszło w poniedziałek (28 listopada). W rzece Redzie, na wysokości przystani kajakowej w parku, znaleziono zwłoki.
— Otrzymaliśmy zgłoszenie o osobie znajdującej się w rzece Reda na wysokości przystani kajakowej. Na miejsce zdarzenia zadysponowane zostały dwa zastępy straży pożarnej - informuje st. kpt. Mirosław Kuraś, oficer prasowy KP PSP w Wejherowie.
Po przybyciu na miejsce strażacy w zabezpieczeniu – kamizelki, podpięci pod linkę, wyciągnęli ciało na brzeg.
— Strażacy zabezpieczyli teren zdarzenia, podjęli ciało mężczyzny z rzeki i przekazali ratownikom medycznym. Ratownicy ze względu na stan ciała odstąpili od dalszych czynności medycznych – dodaje st. kpt. Mirosław Kuraś.
Przyczyny zdarzenia wyjaśnia policja.