18.05.2022 15:30 25 PM
Według ekspertów to może być największa susza w historii Polski. Ciepła zima bez śniegu, mało opadów wiosną powoduje, że wzrasta zagrożenie suszą. Oznacza to problemy w rolnictwie, a także zagrożenie pożarowe. Urzędnicy apelują również o niepodlewanie ogródków.
Słoneczna i bezdeszczowa aura, utrzymująca się w całym kraju od kilku tygodni, spowodowała obniżenie się poziomu wody w rzekach i wysychanie wierzchniej warstwy gleby.
— Sytuacja pogorszyła się zwłaszcza pod koniec kwietnia i na początku maja ze względu na brak znaczących i wydajnych opadów atmosferycznych, czyli takich powyżej 20 mm w ciągu doby, a także z uwagi na zdecydowanie wyższe temperatury powietrza w ciągu dnia i nocy, zwiększające parowanie wody z powierzchni gruntu, wód powierzchniowych i roślin. Ostatni większy epizod opadowy miał miejsce na początku kwietnia, kiedy to w znacznej części Polski wystąpiły opady śniegu i deszczu – informuje IMGW.
W związku z tym urząd gminy Wejherowo apeluje do mieszkańców o niepobieranie wody z wodociągu gminnego w celu podlewania ogrodów.
Oprócz tego w większości województw ogłoszono duże zagrożenie pożarowe. W województwie pomorskim obowiązuje zagrożenie średnie.
— Niedobór opadów i wysokie wartości temperatury powietrza oraz zmniejszające się rezerwy zasobów wodnych powodują wzrost zagrożenia pożarowego, szczególnie w lasach, gdzie w ostatnim czasie straż pożarna notuje od 50 do 70 pożarów dziennie. W sumie od 1 do 10 maja wybuchło już 547 pożarów lasów. W tym roku szczególnie dużo interwencji miało miejsce w marcu – 10 razy więcej niż w ubiegłym roku w tym samym okresie – czytamy na stronie IMGW.
W niedzielę w Częstkowie miał miejsce pożar lasu.
W ubiegłym tygodniu natomiast palił się las w Białogórze – więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.