Skarpetki, koszulki, bluzy, naklejki, kubki czy czapki – producenci prześcigają się w pomysłach na produkty z napisem Puck Futin. Akcje podchwyciła także burmistrz Pucka Hanna Pruchniewska, która sfotografowała się w skarpetka z takim właśnie napisem.
Niebiesko żółty napis Puck Futin ma wyrażać sprzeciw wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę. Po zamianie dwóch pierwszych liter wyrażenia otrzymamy przesłanie całej akcji. Przez przypadek w haśle znalazła się nazwa miasta z powiatu puckiego, czyli Pucka. Zauważyła to burmistrz miasta, która sfotografowała się w skarpetkach z tym napisem.
— To jest gra słowna związana z agresorem Putinem. W internecie odkryłam, że pojawiła się nowa linia promocyjna Pucka, która przy okazji pokazuje stosunek do agresora. W niebiesko-żółtych barwach jest napis Puck Futin nie chciałabym tego tłumaczyć, myślę, że każdy wie o co chodzi – mówiła dla Twojej Telewizji Morskiej Hanna Pruchniewska, burmistrz Pucka.
Przypadkowo nazwa miasta z Pomorza znalazła się na odzieży i gadżetach w sklepach na całym świecie. W niektórych przypadkach, kupując produkty z napisem Puck Futin można wesprzeć organizację pomagające ofiarom wojny.
Fot. TTM