23.03.2022 11:00 40 PM
Mieszkańców jednego z osiedli w Redzie zastanawia zachowanie kobiety, która jak twierdzą, smaruje chemią donice, rozsypuje w okolicach ich mieszkań pieprz czy cynamon, a nawet wystawia przed klatkę trutkę na szczury. Według relacji lokalnej społeczności, w ten sposób chce uprzykrzyć życie sąsiadom i właścicielom psów.
— Uważajcie na spacerach z waszymi pupilami. Przy ulicy Obwodowej, przy klatkach wokół donic jest rozsypany (tak mi się wydaje) cynamon. Nie jestem pewna, ale przy tym bloku już były różne niespodzianki zostawione przez panią, której psy przeszkadzają, więc lepiej uważać po prostu – taki wpis pojawił się na jednej z osiedlowych grup na Facebooku.
Nasi Czytelnicy z Redy informują nas o jednej z mieszkanek ulicy Obwodowej, która według nich może zagrażać czworonogom. Kobieta została nagrana jak wokół bloku rozsypuje nieznaną substancję. Mieszkańcy uważają, że sprawia ona problemy już od kilkunastu lat.
— Żadne próby rozmowy z nią nie przynoszą skutków. Z tą kobietą są problemy od kilku lat. Jest niebezpieczna, nie dość, że dla zwierząt, to dla ludzi i dla dzieci. Wygania dzieci z placu zabaw, bo chce spać o 13:00. Rzuca kamieniami na balkony, bo ktoś pali, kiedyś trafiła w dziecko. Ostatnio przed jej klatką były wyłożone trutki na szczury. A ostatnia sytuacja to był pieprz z cynamonem. Oprócz tego oblewała żrącą chemią donice przed klatką - relacjonuje mieszkanka Redy, która boi się podawać swoich danych. - Pieprz i cynamon podrażnia nos psa. Jest to dla niego ból. Mamy na osiedlu da przypadki śmierci psów – dodaje.
O przypadkach tajemniczej śmierci psów w Redzie informowaliśmy już kilkukrotnie między innymi w artykule Ktoś truje psy w Redzie? Dwa spacery skończyły się tragicznie czy Kolejne przypadki śmierci psów w Redzie. Czworonogi zjadły kiełbasę z gwoździami.