03.02.2022 14:30 12 PM/KPP Wejherowo
Wtargnął siłą do mieszkania sąsiadów żądając od nich pieniędzy, następnie wykręcił ręce pokrzywdzonej, a kiedy do mieszkania weszła inna mieszkanka budynku uderzył ją młoteczkiem do rozbijania szyb w twarz. Kobieta została przewieziona do szpitala, a mężczyzna zatrzymany i aresztowany na trzy miesiące.
Do mrożących krew w żyłach scen doszło kilka dni temu w Rumi. Policjanci otrzymali informację, że 31-letni mężczyzna wtargnął siłą do mieszkania sąsiadów żądając od nich kilkuset złotych. Na miejsce pojechali policjanci.
— Jak wyjaśnili mundurowi, sprawca chwycił pokrzywdzoną za ramiona i pchnął do środka mieszkania, potem wykręcił jej ręce, a od jej męża zażądał pieniędzy. Mężczyzna dał mu drobną sumę. W tym czasie do mieszkania pokrzywdzonych weszła sąsiadka, która chciała im pomóc, jednakże ona też została zaatakowana przez sprawcę. 31-latek uderzył ją w twarz młoteczkiem służącym do rozbijania szyb. Kobieta została przewieziona do szpitala - informuje asp. sztab. Anetta Potrykus z wejherowskiej komendy.
Hałasy dobiegające z mieszkania wzbudziły czujność sąsiadów, którzy wezwali policję oraz pobiegli sprawdzić co się dzieje.
Fot. KPP Wejherowo
— Kiedy dobiegli na miejsce i zobaczyli co się stało, ujęli napastnika. Przybyli na miejsce policjanci doprowadzili zatrzymanego sprawcę do policyjnego aresztu. Spędził w nim kilka ostatnich nocy - relacjonuje asp. sztab. Anetta Potrykus.
Mężczyzna został już przesłuchany. Usłyszał zarzuty w wejherowskiej prokuraturze, które dotyczyły naruszenia miru domowego oraz wymuszenia rozbójniczego. Sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące.