Czy w Sopocie jest za głośno? Mieszkańcy od dłuższego czasu skarżą się na nadmiar decybeli. Radni szukają rozwiązania. Jednym z nim miał być pomiar poziom hałasu w nocnych lokalach.
Problem zakłócania ciszy nocnej w Sopocie to powszechne zjawisko. Muzyka z nocnych klubów przeszkadza mieszkańcom nie od dziś. Jednak policja nie jest w stanie skutecznie interweniować. Kierownicy dyskotek nie przyjmują mandatów, więc hałas pozostaje.
Pomiary przy użyciu sonometrów potwierdziłby, czy poziom hałasu jest rzeczywiście zbyt wysoki. Okazuje się, że prawo do stosowania takich narządzie mają wyłącznie pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku.
Pomysł radnych nie ma zatem szans powodzenia. Problem bardzo głośnych imprez w mieście trzeba rozwiązać inaczej. Możliwe, że mierniki decybeli pojawia się w pobliżu hałaśliwych klubów, by regularnie mierzyć natężenie dzięków. W planach jest też wzmożony monitoring.