Rada Miasta Puck wydała oświadczenie dotyczące traktowania migrantów zatrzymanych na terytorium RP. Pomimo poczucia powinności obrony granic Polski i Unii Europejskiej Rada Miasta nie zgadza się na narażanie zdrowia i życia migrantów, bez umożliwienia im skorzystania z międzynarodowych standardów i procedur.
W związku z pogarszającą się sytuacją na granicy polsko-białoruskiej Rada Miasta Puck wydała oświadczenie, w którym określa swoje stanowisko. Wyraża w nim swój sprzeciw wobec faktu niehumanitarnego traktowania migrantów, pomimo nielegalnego przekraczania granicy Polski.
— Ochrona polskiej granicy jest wartością najważniejszą. Oczekujemy zdecydowanych działań funkcjonariuszy służ mundurowych, których celem jest uniemożliwienie nielegalnego przekraczania granicy Polski i Unii Europejskiej. Jednak niedopuszczalne jest stosowanie aktów przemocy wobec ludzi - czytamy w oświadczeniu.
Rada za wzmożenie prób nielegalnego przekraczania granicy obarcza winą reżim Aleksandra Łukaszenki, który destabilizuje sytuacje na granicy. Oświadczenie zakończone jest cytatem, który podsumowuje stanowisko zajęte przez Puck. Pochodzi z „Ludzi bezdomnych” Stefana Żeromskiego: „Człowieczeństwo - jest to rzecz święta, której krzywdzić nikomu nie wolno. Granica krzywdy leży w sercu ludzkim"”.
Oświadczenie podpisał Piotr Kozakiewicz, przewodniczący Rady Miasta Puck.