Mieszkańcy powiatu wejherowskiego każdego dnia padają ofiarami internetowych oszustów. Tylko w ciągu ostatnich kilku dni do wejherowskiej komendy zgłosiło się kilkanaście osób oszukanych między innymi metodą na OLX.
Z roku na rok coraz więcej słyszy się o nowych metodach oszustw, które mają na celu wyłudzanie pieniędzy. Oszuści udają funkcjonariuszy, pracowników wodociągów oraz wnuczków. Od pewnego czasu oszuści w celu wyłudzenia danych z naszej karty posługują się platformą OLX oraz komunikatorem WhatsApp.
Przez nieuwagę oraz chęć szybkiej sprzedaży, możemy stracić pieniądze.
— Wystawiasz coś na OLX. Znajduje się kupiec. Odzywa się najczęściej za pośrednictwem aplikacji WhatsApp. Twierdzi, że kupił przedmiot i za niego zapłacił, a pieniądze możesz odebrać po wejściu w link. Pamiętaj to oszustwo. Nigdy nie klikaj w przesłany link. Transakcja powinna dojść do skutku tylko i wyłącznie poprzez portal, na którym dochodzi do sprzedaży, a nie przez inny komunikator - wyjaśnia asp. sztab. Anetta Potrykus, rzecznik prasowy wejherowskiej komendy.
Oszust w fałszywym linku będzie prosił o dane z karty i numer zabezpieczający, jak i stan konta. Nie podawaj danych do swojego konta, a tym bardziej kodu zabezpieczającego.
— Oszuści mogą podrobić stronę portalu aukcyjnego – tak samo jak i każdą inną stronę, również naszą. Dlatego zwracaj uwagę na adres widoczny w przeglądarce. Zobacz poradnik OLX. Zwróć uwagę na poprawność językową strony, na której przekazujesz dane karty. Fałszywe strony często zawierają błędy, są napisane niegramatycznie – dodaje asp. sztab. Anetta Potrykus.
Gdy padniesz ofiarą oszusta skontaktuj się ze swoim bankiem poprzez infolinię. Możesz od ręki zastrzec swoją kartę w bankowości lub aplikacji swojego banku. Karta w ten sposób przestanie działać również w Google Pay i Apple Pay. Poinformuj policję.