01.09.2021 14:30 1 PM/TTM
O godzinie 4:45 niemiecki pancernik szkolny „Schleswig-Holstein” wystrzelił pociski, które spadły na stanowiska polskich żołnierzy na Westerplatte. Pierwszego września 1939 roku nad ranem rozpoczęła się II wojna światowa. Tradycyjnie już w wielu miastach kraju i naszego regionu odbyły się uroczystości upamiętniające ten dzień.
W Kosakowie władze gminy złożyły kwiaty pod kwaterą poległych żołnierzy, którzy walczyli głównie w obronie Kosakowa.
— 82 lata temu podczas całej kampanii wrześniowej w obronie Kępy Oksywskiej toczyły się bardzo zacięte walki. Zginęło ponad 2 tys. żołnierzy. Spotykamy się tutaj, żeby uczcić wszystkich tych, którzy w tamtych dniach oddali to co najcenniejsze, czyli swoje życie - mówi dla Twojej Telewizji Morskiej Marcin Majek, wójt gminy Kosakowo.
Z kolei władze Wejherowa wraz z kombatantami spotkali się na starym cmentarzu parafialnym, by pokłonić się tym, którzy walczyli o niepodległą Polskę.
— 1 września to historia, tradycja, ale i też obowiązek, żebyśmy spotkali się na cmentarzu i pokłonili się tym, których dzisiaj z nami nie ma, a którzy walczyli o to, żeby Polska była niepodległa. Zależy nam, by przekazywać te historie, gdyż jest coraz mniej świadków tamtych wydarzeń - zaznacza Krzysztof Hildebrandt, prezydent Wejherowa.
W 82. rocznicę wybuchu II wojny światowej wicestarosta wejherowski złożył symboliczną wiązankę kwiatów przy obelisku z tablicą upamiętniającą żołnierzy I Morskiego Pułku Strzelców, poległych w obronie Wybrzeża w 1939 roku w Wejherowie.