23.08.2021 17:00 1 NW/TTM

Uczyli przyszłych lekarzy komunikacji z pacjentami

Fot. TTM

Po raz czternasty zorganizowano Areopag Etyczny, podczas którego przyszli lekarze w nietypowy sposób uczą się komunikacji z pacjentami, dbania o nich jak i o samych siebie. Przez siedem dni uczestnicy biorą udział w warsztatach, które pokazują im jak radzić sobie z chorobami i śmiercią swoich podopiecznych.

Historia Areopagu Etycznego rozpoczęła się w 2008 roku na Półwyspie Helskim. Pomysłodawcami byli ks. Jan Kaczkowski, założyciel Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio i jego przyjaciel Piotr Szeląg. Podczas warsztatów studenci medycyny uczą się, jak przekazywać pacjentom i ich bliskim trudne informacje, często te najtrudniejsze – o niepomyślnym rokowaniu czy zbliżającej się śmierci.

Drugi raz z rzędu warsztaty zorganizowano w Jastarni przy współpracy z Kinem Żeglarz.

Filmy od czasu do czasu pokazują trudne tematy, a śmierć w filmie nie jest niczym odkrywczym. Pani Ania z Puckiego Hospicjum w zeszłym roku zwróciła się do nas z pytaniem czy włączymy się w uczenie młodych pokoleń lekarzy właśnie czerpiąc z zasobów filmu, a my chętnie przyłączyłyśmy się do tej inicjatywy, bo jest wspaniała. Czujemy, że będziemy z hospicjum współpracować jeszcze wiele lat, że to dopiero początek naszej wspólnej drogi - powiedziała Dagmara Blindow z Kina Żeglarz.

Warsztaty wspierają profesjonalni aktorzy, którzy wraz ze studentami odgrywają sceny, które w przyszłej pracy najprawdopodobniej spotkają lekarzy. Taka interakcja z aktorami nie jest najłatwiejsza, ponieważ dzięki ich doświadczeniu i zaangażowaniu zaaranżowane sytuacje stają się niezwykle realne.

To będzie już mój czwarty areopag i nie mogę się doczekać aż wszystkich poznam i zaczniemy wreszcie ciężką pracę nad tym jak m.in. komunikować się z pacjentami. Mamy w tym roku bardzo silny skład aktorski, to będzie masa ciężkiej pracy, ale będzie też dużo satysfakcji - mówi Grzegorz Daukszewicz, aktor.

Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM

Od wielu lat formuła warsztatów nie zmieniła się. Oprócz warsztatów i wykładów jest zawsze czas na poznawanie uroków polskiego wybrzeża czy do nauki pływania na windsurfingu.

W ciągu tych czternastu edycji, 260 dziś lekarzy miało możliwość uczestniczyć w tym nietradycyjnym sposobie edukacji, która wychodzi poza kanony tradycyjnego systemu edukacji. Niezwykle ważne jest, by w swojej pracy lekarze podchodzili do niej niestandardowo i do tego chcemy ich zachęcić. Zależy nam, by specjaliści oprócz bycia lekarzami byli osobami uważnymi, aby potrafili zadbać o siebie i o innych. Chcemy, by zarówno tematy z komunikacji medycznej, dylematy etyczne i moralne zakresu decyzji końca życia czy prowadzenia pacjenta mimo śmiertelnej choroby poprzez cały tydzień przyniosły w efekcie mocną, świadomą i zdecydowaną postawę lekarzy - mówi Anna Jochim-Labuda, dyrektor hospicjum w Pucku.

Jest to duże wyzwanie, gdyż często takie sytuacje nie tylko poruszają emocjonalnie pacjenta, ale i lekarza. Prowadzenie trudnych rozmów, przekazywanie niepomyślnych diagnoz czy rokowań wiąże się ze sporym obciążeniem również dla specjalisty.

Te warsztaty to szczególna forma pracy. Studenci mają możliwość przećwiczyć prawdziwe historie, które pewnie spotkają ich w przyszłej pracy. Jest to więc możliwość doświadczenia, zmierzenia się z trudną sytuacją i nabycia pewnych kompetencji, by takie trudne rozmowy umieć poprowadzić - komentuje Anna Orłowska, psycholog Puckiego Hospicjum i prowadząca warsztaty.

Puckie Hospicjum zaprasza studentów także do udziału we wrześniowej, sopockiej edycji Areopagu Etycznego organizowanego przez Fundację im. ks. Jana Kaczkowskiego.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...