W niedzielę (1 sierpnia) obchodzono 70-lecie Orkiestry Dętej Ziemi Puckiej. Mieszkańcy i przejezdni mogli nie tylko posłuchać różnorodnych utworów muzycznych, ale byli także świadkami historycznej chwili – zmiany nazwy orkiestry na „Pucką Orkiestrę Dętą”.
Pucka orkiestra może pochwalić się już nie tylko wieloletnią tradycją, ale i nie małą popularnością. Z okazji jej 70-tych urodzin na Starym Rynku odbyła się Rewia Orkiestr Dętych a miejsca pod sceną wypełniły się po brzegi.
– 70 lat to rzeczywiście bardzo długo. Tu są osoby, które grają nawet 60 lat, więc zaczynali jako nastolatkowie. Potencjał w naszej puckiej orkiestrze jest olbrzymi, reprezentują świetny poziom i widać, że lubią to, co robią - mówi Hanna Pruchniewska, burmistrz Pucka.
Urodziny orkiestry były doskonałą okazją do zmiany nazwy. Od niedzieli (1 sierpnia) zespół nosi nazwę: Pucka Orkiestra Dęta.
– Przez ostatnie ponad 50 lat nazywaliśmy się Orkiestrą Dętą Ziemi Puckiej. W związku z tym, że coraz więcej zespołów upraszcza swoje nazwy, my zdecydowaliśmy się na ten sam krok - wyjaśnia Ryszard Bizewski, kapelmistrz Puckiej Orkiestry Dętej,
Podczas niedzielnej rewii nie można było mówić o ubogim programie, działo się sporo – na scenie i pod nią.
– Zależało nam na tym, by każdy był zadowolony. Posłuchać można było trochę muzyki poważnej jak i disco polo, były solistki, soliści. Na pewno każdy znalazł coś dla siebie - dodaje Ryszard Bizewski.
Na koniec wydarzenia wybrzmiał znany utwór Haliny Kunickiej „Orkiestry dęte”, który miał przypomnieć, że „jest w orkiestrach dętych jakaś siła” i kolejne 70 lat działalności to tylko kwestia czasu.