Załoga jachtu potrzebowała pomocy – jednostka miała uszkodzony napęd. Na ratunek ruszyła załoga SAR z 43. Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni-Babich Dołach.
W niedzielę (1 sierpnia) wieczorem, załoga dyżurna SAR z 43. Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni-Babich Dołach wezwana została do poszukiwań na Zatoce Puckiej. Z otrzymanych informacji wynikało, że w niebezpieczeństwie może znajdować się żaglówka z dwiema osobami na pokładzie.
— Załoga śmigłowca poszukiwawczo-ratowniczego W-3WARM Anakonda wystartowała o godzinie 23:08 i rozpoczęła poszukiwania od północnego krańca Zatoki Puckiej – czytamy na stronie Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej.
Po 40 minutach akcji załoga otrzymała informację o odnalezieniu jednostki z uszkodzonym napędem. Jacht znajdował się na podejściu do portu w Jastarni. Sześć minut po północy Anakonda powróciła na lotnisko Oksywie.