Przedsiębiorstwo Weyerhaeuser buduje w gdańskich Kokoszkach nową fabrykę. Na placu budowy znaleziono jednak ludzkie szczątki.
Odkryty grób masowy to najprawdopodobniej dawne miejsce hitlerowskiego podobozu Stutthof, w którym zginęło wielu więźniów. Wykonawcy mieli świadomość, że właśnie tutaj szczątki mogą się znajdować. Taką informację podało Muzeum Stutthof jeszcze rok temu. Więźniowie z całej Europy (Polski, Francji, Holandii, Litwy, Łotwy, Niemiec i Węgier), którzy przebywali w obozie przy dzisiejszej ul. Maszynowej, umierali z braku pożywienia i potwornie ciężkiej pracy.
Budowa fabryki nie została wstrzyma. Prace prowadzone są jednak w innym miejscu. Pozostałości po obozie zostały objęte ochroną gdańskiego Muzeum Archeologicznego. W najbliższym czasie przeprowadzono zostanie ekshumacja szczątek, mająca potwierdzić ich pochodzenie.