Pasażerowie PKP zebrali się na Facebooku i postanowili zorganizować akcję protestacyjną,
bojkotującą przewoźnika. Jest to odpowiedź na strajk związkowców Przewozów Regionalnych,
którego dalsza część ma odbyć się w piątek.
- Kolejarze strajkują? My też mamy powody do bojkotu i strajku. Ogłaszamy ogólnopolski
strajk
pasażerów kolei - piszą na stronie wydarzenia organizatorzy akcji.
Strajk pasażerów PKP zaplanowany jest na 7 września. Protestujący żądają przede wszystkim
punktualności oraz skrócenia czasu podróży. Oprócz tego chcą czystych pociągów, a w
szczególności toalet. Wspominają także o stanie dworców
- Ktoś powie, że taki protest nie ma sensu, ale my nie chcemy wychodzić na tory, blokować
ulic i dworców. Chcemy po prostu zwrócić uwagę na problemy, które nas, pasażerów na co
dzień dotyczą. Są to często drobne sprawy, których rozwiązanie nie wymaga miliardowych
inwestycji – wyjaśniają organizatorzy protestu.
Akcja spotkała się z dużym uznaniem, przyłączyło się do niej ponad 1 300 osób.
- Ja żądam przede wszystkim większych nakładów na kolei pozwalających ją modernizować, a
nie kosmetycznie pudrować. Bilety drożeją, a czasy przejazdów się wydłużają. Większe
nakłady, żeby zminimalizować rażącą dysproporcję w nakładach na kolej i drogi to jest
poważny postulat - pisze Maciej, jeden z uczestników akcji.
Organizatorzy protestu grożą, zupełnie jak strajkujący kolejarze, że jeżeli ich postulaty
nie zostaną spełnione do 9 września protest zostanie przedłużony.