Dziś o 12:00 we wszystkich pociągach na terenie Polski zabrzmią syreny. W ten sposób kolejarze solidaryzują się z maszynistą, który jest podejrzany o spowodowanie piątkowej katastrofy kolejowej w Babach.
Środowisko kolejarzy nie zgadza się z przedstawianiem maszynisty jako winnego katastrofy. Według nich, mówi się tylko o tych informacjach, które świadczą o winie prowadzącego pociąg, natomiast zupełnie pomijane są fakty, które mogą świadczyć o jego niewinności.
Areszt dla maszynisty to według kolejarzy potraktowanie go jak przestępcę. Cała wina została zrzucona na maszynistę i nie bierze się pod uwagę ludzi którzy tego dnia byli odpowiedzialni za miejsce w którym wydarzył się wypadek.
Pociąg TLK wykoleił się w miejscowości Baby pod Piotrkowem Trybunalskim. Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 16:00. W wyniku wypadku zginęła jedna osoba, a ponad 80 zostało rannych.