Niedoceniane, choć niezbędne. Korytarze życia mają być obowiązkowe

Korytarz życia to nieoceniona pomoc dla służb ratowniczych. Niestety, wielu kierowców wciąż nie potrafi, nie chce bądź nie wie, jak go utworzyć. Dlatego szykują się zmiany w Kodeksie drogowym – korytarze ratunkowe mają być obowiązkowe. Nad doprecyzowaniem i uzupełnieniem dotychczasowych regulacji pracuje już Ministerstwo Infrastruktury.

Kierowcy skrajnie reagują na widok karetki pędzącej na sygnale. Niektórzy w popłochu wykonują nerwowe manewry, inni zachowują obojętność, choć starają się ustąpić miejsca, a jeszcze inni – z premedytacją ignorują uprzywilejowany pojazd. Tymczasem chodzi o ratowanie ludzkiego zdrowia i życia. Brak reakcji ze strony innych kierowców może doprowadzić do tragedii. Ratownicy medyczni każdego dnia zmagają się nie tylko z czasem, ale również z brakiem wyobraźni niektórych kierowców.

O tym, że zachowanie kierowców pozostawia wiele do życzenia, mogli się przekonać dziennikarze Twojej Telewizji Morskiej. Na nagraniu, które trwa zaledwie kilka minut, zarejestrowali kilka niebezpiecznych momentów, z którymi zespoły ratownictwa medycznego spotykają się na co dzień.

– O poranku jechaliśmy do zdarzenia, które wymagało pilnej interwencji, w sytuacji uprzywilejowanej. Niestety, kilka razy nie mogliśmy przejechać, ponieważ inni uczestnicy ruchu utrudniali nam przejazd. Nie do końca są świadomi, jak się zachować. Za mało jest szkoleń w szkołach jazdy. Media też za mało o tym mówią – mówi Ryszard Renke, ratownik medyczny.

Fot. TTM

Problem się nasila w godzinach szczytu komunikacyjnego i zatorów, które panują na drogach. W przypadku zdarzeń zagrażających życiu liczy się jednak każda minuta.

– Policjanci apelują do wszystkich kierowców, aby zwiększyć bezpieczeństwo na drogach i umożliwić dojazd pojazdom uprzywilejowanym jak najszybciej pod wskazany adres, Kierując pojazdem, warto też ściszyć muzykę i zachować skupienie. Zapewni to właściwe zachowanie bezpieczeństwa. Uniemożliwienie przejazdu służbom jest wykroczeniem z artykułu 90 Kodeksu wykroczeń. Jest to utrudnienia i tamowanie ruchu na drodze publicznej. Sprawca może być ukarany mandatem w wysokości do 500 złotych – mówi sierż. sztab. Karolina Pruchniak, zastępca oficera prasowego KPP w Wejherowie.

Fot. TTM

Fot. TTM

Taryfikator za nieutworzenie korytarza życia może wyglądać podobnie. Nowe przepisy w tym względzie mają zostać przyjęte w trzecim kwartale 2019 roku. Aby pomóc ratownikom szybciej dotrzeć do pacjenta, wystarczy pamiętać zaledwie o jednej zasadzie.

– Jeśli się zobaczy i usłyszy kartkę, warto zbliżyć się do krawędzi pasa ruch po tej stronie, po której się poruszamy. Na lewym pasie należy zjechać do lewej strony, a na prawym – do prawej strony. Nikt nie jedzie karetką na sygnale dla własnej przyjemności. Myślę, że warto ustąpić pierwszeństwa, by uratować komuś życie – podsumowuje Ryszard Renke.