W centrum Gdańska doszło do sceny niczym z filmu. Amerykańską turystkę napadło kilku osiłków, jednak ta nie dała się okraść. Wszystko dlatego, że kobieta przeszła kurs samoobrony. Policjantom udało się zatrzymać jednego z napastników.
Sytuacja miała miejsce we wtorek po godzinie 22 na ulicy Powroźniczej. Turystka z ameryki została zaatakowana przez kliku mężczyzn, którzy szarpiąc ją i bijąc, starali się wyrwać jej plecak. Pięćdziesięciolatka stawiała opór i stosując techniki samoobrony udało jej się spłoszyć napastników.
Kobieta powiadomiła policje, następnie przewieziono ją do lekarza, gdyż w czasie szarpaniny została ranna. Policjantom już po dwóch godzinach udało się zatrzymać jednego ze złodziei, siedemnastolatek trafił do aresztu. Ustalono, że chłopak był już w przeszłości karany.
Śledczy twierdzą, że zatrzymanie reszty napastników to tylko kwestia czasu. Nam pozostało tylko pogratulować dzielnej pani z ameryki i zachęcić wszystkich do nauki samoobrony.