Mirosław B., były proboszcz parafii w Bojanie skazany za molestowanie 15-latki, jechał mając w organizmie 0,3 promila alkoholu.
Patrol policji do rutynowej kontroli zatrzymał 19 czerwca Mirosława B., jadącego w pobliżu miejscowości Czymanowo w gminie Gniewino. Przeprowadzono badanie alkomatem. Na wyświetlaczu pojawił się wynik 0,3 promila.
Na początku kolejnego tygodnia kapłan został wezwany na przesłuchanie na policje. Następnie sprawa została przekazana do Sądu Rejonowego w Wejherowie, który zdecydował, że Mirosławowi B. zatrzymane zostanie prawo jazdy (kategorii A, B oraz T). Były proboszcz stracił dokument na okres bezterminowy.
Księdzu grozi również kara grzywny, jednak dopiero w momencie gdy sprawa jego wykroczenia trafi na wokandę. Postanowienie dotyczące utraty prawa jazdy nie jest prawomocne. O ukaranie księdza będzie wnosić policja, ale wymiar kary zależy od sądu.
