Pracownicy gdyńskiego Urzędu Morskiego oflagowali budynek i wywiesili na tablicach przed placówką swoje postulaty. Żądają zrównania swoich płac z wynagrodzeniami urzędników ze Szczecina i Słupska.
Urzędnicy od dwóch lat próbują rozmawiać z Ministerstwem Infrastruktury, jednak działania nie przynoszą oczekiwanego efektu. Podział środków finansowych przyznanych urzędom morskim jest nierówny, dlatego związki zawodowe zdecydowały się na protest.
Pracownicy Urzędu Morskiego w Gdyni zarabiają średnio 300 – 400 złotych mniej niż urzędnicy innych takich samych placówek. Według protestujących, takie traktowanie urzędników wynika z faktu, że Gdynia jako jedyna, jeszcze w 2006 roku odpowiedziała na apel resortu o przekazanie etatów niewykorzystanych. Miało to zapewnić, w przyszłości środki na podwyżki, których podstaw miały być etaty faktyczne, a nie kalkulacyjne. Ministerstwo, niestety nie przyznało gdyńskiemu Urzędowi Morskiemu, tyle środków ile obiecało.
Urzędnicy wierzą, że akcja przyniesie oczekiwany efekt i płace zostaną wyrównane.