Puccy radni wbrew prawu postanowili, że w Domu Pomocy Społecznej nie powstanie obwód i lokal wyborczy. Pomorska komisarz wyborcza postanowiła przyjrzeć się sprawie. Tak czy owak, lokal w puckim DPS powstanie.
Dotychczas głosowanie nad rozmieszczeniem lokali wyborczych nie stanowiło problemu dla radnych z Pucka. W Domu Pomocy Społecznej lokal funkcjonował od lat i Rada Miasta nigdy nie była temu przeciwna. Tym razem puccy radni nie zgodzili się na utworzenie punktu do głosowania w DPS. Swoją decyzje argumentują tym, że ów obwód wyborczy zawsze był problematyczny. Według nieoficjalnych informacji miało tu często dochodzić do incydentów wyborczych, takich jak próby głosowania za kogoś.
Nieutworzenie obwodu i komisji wyborczej jest niezgodne z przepisami ordynacji wyborczej. Prawo mówi, że lokal musi powstać, jeśli w dniu wyborów w obwodzie będzie się znajdować co najmniej 15 osób uprawnionych do głosowania. W DPS przebywa 80 pensjonariuszy, będących potencjalnymi wyborcami, zatem mają oni pełne prawo do osobnego obwodu wyborczego w budynku Domu Pomocy.
Bez względu na decyzję radnych, lokal w DPS powstanie. Jeśli nie zajmie się tym Rada Miasta, to zrobi to komisarz wyborczy, która sama może zadecydować o utworzeniu obwodu i lokalu wyborczego.