Trwa ustalenia, jak doszło do śmierci trzyletniej foki szarej. Martwe zwierzę zauważono na gdyńskiej plaży, niedaleko popularnego bulwaru.
Według organizacji WWF Polska, najprawdopodobniej za śmierć foki odpowiada człowiek. Wskazywać na to może przyczyna zgonu, czyli rozbita czaszka. Takie obrażenia powstają po uderzeniu tępym narzędziem.
Trzyletni, dorodny samiec został znaleziony 300 metrów od bulwaru nadmorskiego. Osoby posiadające, jakiekolwiek informacje o przyczynach zabójstwa zwierzęcia, mogą zgłaszać się do "Błękitnego Patrolu" WWF (tel. 795 536 009) lub Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego - 601 889 940 lub 58/ 675-08-36.