Choczewo: O włos od tragedii, mogło dojść do zatrucia

W sobotę (30 stycznia) około godziny 17:30 w jednym z domów jednorodzinnych w Choczewie mogło dojść do tragedii. Mieszkańcy górnej kondygnacji budynku narzekali na złe samopoczucie, które prawdopodobnie spowodowane było podtruciem tlenkiem węgla.

Na miejsce zadysponowano Zespół Ratownictwa Medycznego, który przebadał lokatorów.

• Działania przybyłego zastępu polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz dokonaniu pomiarów niebezpiecznego stężenia substancji przy użyciu detektorów wielogazowych Multi Pro i Gas Alert MAX XT II. Pomiar stężenia niebezpiecznych substancji wykazał w pomieszczeniach na górnej kondygnacji 85 ppm, który prawdopodobnie było wynikiem rozszczelnienia się przewodu kominowego - informuje OSP Choczewo..

Strażacy wygasili paleniska w piecach centralnego ogrzewania, a po dokonaniu pomiarów, wywietrzyli pomieszczenia. Natomiast poszkodowani zostali przetransportowani do szpitala na kontrolne badania.

• Po przewietrzeniu pomieszczeń sprawdzono jeszcze raz wszystkie pomieszczenia na górnej kondygnacji detektorami wielogazowymi, które nie wskazały już żadnych niebezpiecznych stężeń substancji - czytamy dalej na stronie.

Każdego roku z powodu zatrucia tlenkiem węgla, pochodzącego z niesprawnych instalacji gazowych, w Polsce umiera około 100 osób, a 4 tysiące ulega zatruciu. Strażacy co roku apelują, by domownicy nie zapominali skorzystać z usług specjalistów i zadbali o stan techniczny urządzeń oraz instalacji gazowych.

Przypomnijmy, że tylko od października do grudnia na terenie powiatu wejherowskiego doszło do kilku niebezpiecznych zdarzeń z udziałem tlenku węgla. Strażacy interweniowali między innymi w Rumi, gdzie zatruło się pięć osób. Przyczyną zdarzenia było najprawdopodobniej wadliwe urządzenie gazowe.