W trzy dni opowiedzieć i nauczyć jak najwięcej o Polsce – to plan Natalii Krzyżanowskiej z Gdyni, autorki programu „Trzy dni polskiej kultury”. Od września do grudnia ubiegłego roku odwiedziła 40 placówek w Szkocji i Irlandii Północnej, głównie szkoły. W trakcie warsztatów prezentowała charakterystyczne regiony Polski, ich kulturę, sztukę, tradycję oraz współczesne miasta, wśród nich Gdynię.
Podczas warsztatów Natalia Krzyżanowska, z wykształcenia politolog, z zamiłowania artystka zajmująca się malarstwem i grafiką, prezentowała trzy charakterystyczne regiony Polski. W trakcie Dnia Kaszubskiego, Mazowieckiego i Krakowskiego uczestnicy zajęć poznawali polską kulturę, słuchając między innymi opowieści i regionalnych legend. Autorka programu, ubrana w tradycyjne stroje, prezentowała również rękodzieło ludowe. Wykorzystywała też film i muzykę. Dzieci i młodzież malowały kaszubskie wzory, szopkę krakowską lub wycinały łowickie wycinanki.
Współczesną Polskę ilustrowały wybrane miasta trzech regionów: Małopolskę – Kraków, Polskę centralną – Warszawa, a Pomorze – Gdynia. Dzieci poznały port, historię miasta, codzienne życie czy popularne sporty nad morzem, jak żeglarstwo.
Zajęcia znacznie wzbogaciły wiedzę szkockich i irlandzkich dzieci o Polsce. Wcześniej miały problem nawet z umiejscowieniem naszego kraju na mapie świata.
Pilotaż programu przeprowadzony był w 2008 r. w Szkocji przy współpracy z Konsulatem Generalnym RP w Edynburgu. Wówczas skierowany był do dzieci w wieku 8-12 lat. W zajęciach uczestniczyło ponad 200 uczniów.
Ubiegłoroczne warsztaty zostały przeprowadzone w ramach programu Ministerstwa Spraw Zagranicznych „Promocja wiedzy o Polsce”. Autorka przygotowała trzy wersje programu, w zależności od wieku adresatów: dzieci do 11 roku życia, młodzież i osoby dorosłe. Odwiedziła 40 placówek – szkoły podstawowe i średnie, a także organizacje pozarządowe. Łącznie w warsztatach uczestniczyło 4500 dzieci i młodzieży oraz 500 dorosłych.
Autorka czeka obecnie na opinię Ministerstwa Spraw Zagranicznych o warsztatach i ma nadzieję na realizację programu w kolejnych, nie tylko europejskich krajach, być może nawet w Ameryce Południowej.