Jak tysiące lat temu żyli ludzie na Kaszubach? Z jakimi problemami borykali się pradawni mieszkańcy? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w Parku Kulturowym „Osada Łowców Fok”, który mieści się w Rzucewie.
[img_r]2[/img_r]
W rzucewskiej osadzie odczuć można surowość epoki, o której mowa. Zimny wiatr od morza, gęsty las oraz jesienna aura uzmysławiają, jak trudne mogło być życie przed tysiącami lat. Okazuje się jednak, że w tej osadzie ludziom żyło się stosunkowo dobrze. Również stopień zaawansowania cywilizacyjnego przewyższa nasze mniemanie o epoce kamienia. Kim byli pradawni mieszkańcy tych ziem?
[img_r]3[/img_r]
W ostatnim etapie epoki kamiennej miejscowi zajęli się również produkcją narzędzi i naczyń z gliny, co spowodowało wzrost poziomu życia codziennego i ostatecznie doprowadziło do powstania osiedla, które dziś nazywamy „Osadą Łowców Fok”. Społeczność ta istniała aż do epoki żelaza, kiedy to opuściła te ziemie by wyruszyć w dalszą tułaczkę. Jednakże obszar ten jest zamieszkiwany nieprzerwanie aż do dziś.
[img_r]4[/img_r]
Pradawny lud był mądrzejszy, niż nam się wydaje. Świadczyć o tym może chociażby rekonstrukcja budynku, który zbudowali dawni łowcy. Z badań archeologicznych wynika, że wznoszone przez nich chaty słupowe budowane były z drewna, na planie prostokąta. Ściany budynku składały się z pionowych słupów, pomiędzy którymi znajdowała się ściółka leśna, utrzymująca ciepło w budynku. Chatka nie posiadała okien, a na środku mieściło się palenisko, będące głównym źródłem ciepła.
[img_r]5[/img_r]
Dodatkowo, w pobliżu zrekonstruowanego budynku znajdował się port, gdzie dobijały dłubanki- ówczesne łódki, pozwalające na połowy fok oraz ryb. Oprócz chat słupowych łowcy budowali również ziemianki. Te z kolei wznoszone były na planie koła, a ich podstawowy budulec stanowiły kamienie, do których przymocowane były żerdzie.
Pradawni nie zaniedbywali również kwestii produkcji narzędzi, które uzyskiwali obrabiając kamienie. Ciekawostką jest fakt, że już wtedy człowiek sprowadzał surowce z daleka. W tym przypadku był to krzemień, który dawni ludzie przynieśli aż z Krzemionek Opatowskich (odległość około 600 km). Można przypuszczać, że bez żadnych środków komunikacji było to niemałe wyzwanie.
[img]6[/img]
Wszystkie fakty przemawiają za tym, że ówcześni ludzie nie byli wcale "zwykłymi dzikusami". Starali się ułatwiać swoje codzienne życie poprzez coraz to nowsze rozwiązania, wykorzystując nie tylko surowce ze swojego otoczenia, ale także poszukując innych tworzyw na odległych obszarach.
[img]7[/img]
Wszelkie walory kulturowe oraz edukacyjne tych ziem są strzeżone przez Park Kulturowy "Osada Łowców Fok", który odwiedzać można przez cały rok.
Jeśli wciąż jesteście głodni wiedzy, zapraszamy do obejrzenia programu Kaszuby dotąd nieznane