Dla mieszkańców gdyńskich dzielnic Witomino i Karwiny wieczorny widok dzików przy blokach czy posesjach zaczyna być powszedni. Pewnie gdyby zwierzaki nie zagrażały okolicznym mieszkańcom i nie niszczył trawników, nikomu by nie przeszkadzały ale niestety tak nie jest.
Dziki co raz częściej wychodzą z lasów w poszukiwaniu pożywienie dla siebie i sowich młodych. Zwierzęta nie robią sobie nic z obecności ludzi i przeszukują trawniki i śmietniki w poszukiwaniu resztek jedzenia.
Leśnicy informują, iż w tym roku przyszło na świat dużo więcej dzików niż w latach ubiegłych. Lochy w tym roku rodziły małe dwukrotnie, co zdarza się bardzo rzadko. Z tego powodu dzików może być więcej niż w latach ubiegłych. Miejmy nadzieje, że z nadejście przymrozków, dziki pozostaną w lasach.
Apelujemy również do osób mieszkających w okolicy lasów aby nie dokarmiali zwierząt dziko żyjących.