Po długich wyczekiwaniach kierowców, drogowcy udostępnili popularny skrót z Pucka do Trójmiasta. Droga była zamkniętą, po tym jaki część pobocza zniszczyły ulewne deszcze.
Przypomnijmy, że mimo zakazów, wielu kierowców bagatelizowało zagrożenie i nadal korzystało z „drogi przez łąki”. Kilkocentymetrowe uskoki, zwłaszcza nocą, były niebezpieczną pułapką. Pobocze zostało wzmocnione, dodatkowo postawiono również specjalne zapory.