Październik 2011 | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | N |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 | 2 |
3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
31 | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 |
Data | 01.10.2011 21:00 |
Miejsce | Tea-tralna |
Miejscowość | Gdynia |
Gosia Herba, absolwentka Państwowej Szkoły Sztuk Pięknych we Wrocławiu i historyk sztuki, ilustruje różne magazyny i czasopisma, ale na wystawie w Tea-tralnej pokaże prace mniej oficjalne - rysunkowe i malarskie opowieści o przygodach własnych lub zupełnie zmyślonych. Po wernisażu afterparty z muzyką graną na żywo na małej scenie teatru!
Wernisaż Gosi Herbz inauguruje nowy sezon naszych działań w gmachu Teatru Miejskiego im. Witolda Gombrowicza.
Ilustracje Gosi Herby można znaleźć m.in. w magazynach Charaktery, Przekrój, Kikimora, Rita Baum, Twój Styl, Musli Magazine, The Spot Magazine, Soul Magazine. W Tea-tralnej pokaże swoje inne, bardziej prywatne oblicze. - Wymyślam co jakiś czas bohatera, nadaję mu imię, czasem sama się w niego wcielam i robię cykle fotograficzne i ciągnę wątek. Na koniec zazwyczaj bohater ginie - mówi autorka. - Lubię rysować to w zasadzie najprzyjemniejszy element mojego życia - dodaje.
Autorka jest historykiem sztuki i nie potrafi wyliczyć ulubionych twórców. Jak sama mówi, pakowanie do jednego wora Mistrza z Awinionu i Maxa Klingera to dość dziwny zabieg. Dużo ogląda, codziennie wybiera sobie jakieś dzieło i się w nie wpatruje, nocami pochłania filmy.
Niektóre prace są zupełnie na serio, inne mimo histeryczno - konwulsyjnej wymowy wcale takie nie są. - To taki żart, drwina z samej siebie i trochę też z ewentualnego odbiorcy, bo może w tych wszystkich obrazkach nic nie ma, może to jedynie bazgroły tuszem. Niech sobie interpretują, dokonują nadinterpretacji - mnie to nie bardzo obchodzi.
Oczywiście jeszcze o technice - tusz, akryl - to ulubione narzędzia Gosi Herby, ale wymyśla też własne mieszane technik, do tego dochodzi grafika komputerowa, zabawa wektorami i fotografią.
Afterparty! Tea-tralna podejmuje się stoworzenia w mieście miejsca, gdzie dobra, grana na żywo muzyka zachęcać będzie do towarzyskich spotkań przy stoliku. Gdzie nie musisz tańczyć. Nie musisz krzyczeć, a możesz swobodnie rozmawiać i delektować się tym, co oferuje ci na scenie DJ.
Tea-tralna przywołuje dawne kawiarniane tradycje podane w nowoczesnym klubowym stylu. Muzyka rozrywkowa to prawdziwa sztuka. Ta zaś, podobnie jak herbata, kawa i wszystko inne, poddana może być w stylowy i przyjemny sposób.