PGE Polska Grupa Energetyczna, TAURON Polska Energia, KGHM Polska Miedź oraz Enea podpisały wczoraj list intencyjny dotyczący nabycia udziałów w spółce celowej, powołanej do budowy i eksploatacji pierwszej polskiej elektrowni jądrowej.
Zgodnie z listem, spółki podejmą się wypracowania projektu umowy nabycia udziałów w PGE EJ 1 sp. z o.o., spółce celowej, która odpowiada za bezpośrednie przygotowanie procesu inwestycyjnego budowy i eksploatacji pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Umowa ma regulować prawa i obowiązki każdej ze stron przy realizacji projektu, przy założeniu, że PGE Polska Grupa Energetyczna będzie pełnić, bezpośrednio lub poprzez podmiot zależny, rolę wiodącą w procesie przygotowania i realizacji projektu. W liście podkreślono, że PGE przy wykorzystaniu spółek celowych rozpoczęła prace związane z przygotowaniem budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, w tym prace zawiązane z rozpoznaniem i zapewnieniem standardów, w jakich prowadzone są inwestycje jądrowe na świecie.
PGE rozważa umożliwienie partnerom biznesowym uczestnictwa w projekcie poprzez udział kapitałowy w spółce celowej powołanej przez PGE do realizacji projektu jądrowego. Może to pozytywnie wpłynąć na zwiększenie efektywności biznesowej projektu, m.in. poprzez dywersyfikację ryzyka, jak i sprawniejsze zarządzanie kluczowymi elementami procesu inwestycyjnego – mówi Krzysztof Kilian, prezes zarządu PGE Polska Grupa Energetyczna. - To przełomowy moment dla polskiej energetyki jądrowej ze względu na fakt, że największe polskie przedsiębiorstwa zdecydowały o zamiarze wspólnej współpracy na rzecz kluczowego projektu dla Polski.
TAURON Polska Energia, zgodnie ze swoją strategią korporacyjną zakładającą dywersyfikację paliw w wytwarzaniu energii, planuje posiadać w swoim portfelu wytwórczym około 2025 roku kilkaset megawatów z energii atomowej – mówi Dariusz Lubera, prezes zarządu TAURON Polska Energia. – Nasza spółka od kilku lat chciała współuczestniczyć w pierwszym polskim projekcie atomowym. Cieszymy się, że w grupie znaleźli się mocni biznesowo i doświadczeni partnerzy. Budowę kompetencji w zakresie energetyki jądrowej rozpoczęliśmy kilka lat temu między innymi organizując dla naszych kadr specjalistyczne studia.
Musimy znaleźć inne źródła, które pozwolą nam na funkcjonowanie za 20 – 30 lat. W interesie nas wszystkich jest kwestia, czym zastąpić węgiel – dodaje Maciej Owczarek, prezes zarządu Enea. - Cieszymy się, że jesteśmy partnerem tego projektu, tym bardziej, że to dla nas wszystkich zupełnie nowe, nieodkryte pole działania. Mamy wiele do zrobienia w tym temacie.
To ważny i przyszłościowy projekt, zarówno dla kraju, polskich firm, jak i KGHM. Definiujemy w nim swoją rolę poprzez pryzmat naszych kompetencji górniczych – mówi Herbert Wirth, prezes zarządu KGHM Polska Miedź. - Szeroko rozumiana energetyka to sektor wzrostowy. Zgodnie ze strategią rozwoju KGHM stanowi istotny element dywersyfikacji naszych przychodów.
Wciąż nie wiadomo gdzie powstanie elektrownia atomowa. Bod uwagę brane są trzy lokalizacje Lubiatowo i Żarnowiec w województwie pomorskim, w powiecie wejherowskim, a także Gąski w województwie zachodniopomorskim.