W okolicach portu rybackiego we Władysławowie funkcjonariusze miejscowego komisariatu wspólnie z ochroną portową przeprowadzili błyskawiczną akcję. Ochrona zgłosiła, że dwóch mężczyzn wynosi z terenu przedsiębiorstwa dziwne pakunki najprawdopodobniej z rybą.
Natychmiast na miejsce ruszył patrol Policji. Funkcjonariusze razem z ochroną przeczesali las w okolicy wejścia na plażę i zatrzymali tam dwóch mężczyzn. Okazało się, że 39-letni mieszkaniec Władysławowa i trzy lata młodszy zabrzanin wynieśli z terenu portu dwa worki z filetami z dorsza oraz kilka litrów paliwa. Chwilę później został zatrzymany kolejny podejrzewany o kradzież ryby mężczyzna. 33-letni mieszkaniec gm. Władysławowo przebywał na portowym molo. Policjanci zabezpieczyli tam jeszcze 4 worki z rybą i kolejne 15 litrów paliwa.
Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu. Przy zatrzymanym 33-latku funkcjonariusze zabezpieczyli ponadto telefon komórkowy skradziony w Wejherowie. Dzięki szybkiej interwencji, mundurowi udaremnili kradzież łącznie ponad ćwierć tony filetowanego dorsza i około 20 litrów paliwa wartości szacunkowej ponad 4 tyś.
Śledczy pracują nad sprawą, dzisiaj jeden z rybaków usłyszał już zarzut kradzieży, zatrzymani trzej mężczyźni jeszcze dzisiaj zostaną przesłuchani. Prawdopodobnie im również postawiony zostanie zarzut kradzieży.
Sprawa jest rozwojowa. Za kradzież grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.