Kryminalni ze Śródmieścia zatrzymali 58-latka z Gdańska, który właścicielowi jednej z kawiarni ukradł telefon komórkowy. Funkcjonariusze odzyskali aparat telefoniczny należący do 40-latka. W ręce policjantów wpadł też 43 – letni paser , który spieniężył łup w lombardzie.
Wczoraj po południu 40-letni właściciel jednej z kawiarni poinformował policjantów, że z lokalu zza baru skradziono mu telefon komórkowy. Zgłaszający wycenił wartość strat na 400 zł.
Po otrzymaniu zawiadomienia o takim zderzaniu, w ciągu dwóch godzin kryminalni ze Śródmieścia zatrzymali 43-latka z Gdańska podejrzanego o sprzedaż kradzionego aparatu telefonicznego w jednym z lombardów. Następnie w ręce funkcjonariuszy wpadł 58-letni złodziej, który wykorzystał chwilę nieuwagi zgłaszającego i zza baru zabrał mu jego własność. Starszy z mężczyzn był już w przeszłości karany za kradzieże i włamania.
Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Paserstwo zagrożone jest podobną karą.