Dwie seniorki padły ofiarą przestępców. 84-letnia kobieta została okradziona, kiedy do swojego mieszkania wpuściła dwóch mężczyzn podających się za pracowników gazowni. Natomiast 69-letnia pani zaufała kobiecie podającej się za znajomą rodziny zamieszkałej zagranicą. W obu przypadkach mieszkanki Gdyni straciły blisko tysiąc złotych. Gdyńscy policjanci przestrzegają przed obcymi osobami, które za wszelką cenę chcą wzbudzić u starszych osób zaufanie, litość, po to, aby dostać się do ich mieszkania. Gdy przestępcy osiągną swój cel, okradają swoje ofiary.
W ciągu jednego dnia dwie starsze mieszkanki Gdyni padły ofiarą przestępców. W obu przypadkach zaufały obcym osobom, a gdy wpuściły je do swoich mieszkań, zostały okradzione. Gdyńska policja przestrzega przed oszustami, którzy wykorzystują różne sposoby, aby wzbogacić się kosztem nieostrożnych osób.
Pamiętajmy! Bądźmy czujni i ostrożni wobec nieznanych osób. Nie wpuszczajmy obcych, którzy pukają do drzwi i proponują np. podpisanie korzystnych umów z możliwością zarobienia „szybkich pieniędzy”. Przestępcy niejednokrotnie podają się za pracowników np. gazowni czy też administracji osiedla. Aby dostać się do mieszkania ofiary, będą posługiwać się różnymi fortelami. Telefonując do instytucji, którą rzekomo reprezentuje oszust możemy łatwo sprawdzić, czy rzeczywiście tam pracują. Ważne jest abyśmy spisali wszystkie niezbędne numery telefonów z rachunków czy książeczek opłat. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości poproś o pomoc sąsiada. Towarzystwo osób trzecich zwykle płoszy złodzieja. Oszuści pod pozorem zwyczajnej okazji, nieszczęścia, podając się za krewnych, pracowników społecznych, urzędników lub funkcjonariuszy publicznych, wprowadzają w błąd swoje ofiary, a następnie zyskując ich zaufanie - okradają je.
Gdy już Cię to spotka!
Jeśli już wpuścisz oszustów do środka, dokładnie zapamiętaj ich twarze i jak najwięcej szczegółów z ich ubioru. Nie reaguj panicznie. Jeśli będą wiedzieć, że ich zdemaskowałeś, mogą zrobić Ci krzywdę. Najlepiej idź pod pozorem pożyczenia pieniędzy do sąsiada i tam dyskretnie poproś go o zawiadomienie policji. Jeśli nie masz takiej możliwości po wyjściu oszustów dzwoń na policję. Pamiętaj, że lepiej stracić pieniądze niż życie.