31.12.2025 14:46 0 Materiał Partnera Materiał partnera
Nie każda dobra kawa musi być kwaśna. Coraz więcej osób szuka dziś smaku spokojnego, gładkiego, czekoladowego - takiego, który można pić codziennie bez zmęczenia podniebienia. Właśnie z takiego myślenia powstała filozofia palenia w Colbergcoffee - palarni kawy z Kołobrzegu, gdzie od początku stawia się na kawy o niskiej kwasowości, czytelne w smaku i przewidywalne w filiżance. Palenie kawy nad morzem nie jest tu romantycznym dodatkiem do historii, tylko realnym sposobem pracy. Małe partie, brak presji masowej produkcji i pełna kontrola nad profilem palenia sprawiają, że każda kawa trafiająca do sprzedaży jest wcześniej wielokrotnie testowana. Jeśli coś wychodzi zbyt ostro, zbyt kwaśno - nie trafia do klientów.
Niekwaśna kawa nie bierze się z przypadku. Zaczyna się od surowca. W Colbergcoffee wiedzą jak to zrobić, wybierają ziarna z Brazylii, Meksyku i Indii - regionów, które naturalnie dają niższą kwasowość i więcej nut czekolady, orzechów i karmelu. Do tego dochodzi obróbka ziaren. Metoda natural lub pozwalaj zachować słodycz i pełnię smaku bez cytrusowego pazura.
Kluczowy jest jednak sam proces palenia. Ziarna palone są średnio lub średnio-ciemno, w taki sposób, by zneutralizować nadmiar kwasów, ale nie spalić charakteru kawy. To balans, który wymaga doświadczenia. Efekt ma być prosty - kawa ma smakować dobrze w espresso, w automacie i w kawach mlecznych. Bez niespodzianek.
Jeśli zapytać klientów, która kawa ma najmniejszą kwasowość i smakuje najlepiej. Mieszanka Kapitańska to absolutny bestseller i jednocześnie punkt odniesienia dla wszystkich innych mieszanek. Połączenie ziaren z Brazylii i Indii, z dodatkiem robusty, daje kawę gęstą, stabilną i całkowicie pozbawioną kwasowości.

Materiał Partnera
W filiżance pojawia się kakao, lekka goryczka i bardzo trwała crema. To kawa, która nie wymaga tłumaczenia. Dobrze smakuje od pierwszego łyka, nie męczy i świetnie sprawdza się w automatach. W cappuccino i latte buduje wyraźną, czekoladowo-orzechową bazę. Dlatego właśnie tak często trafia do kawiarni jako „kawa dla każdego”.
W palarni bardzo często pojawia się to samo zdanie: „w końcu kawa, po której nie boli mnie żołądek”. Niska kwasowość to nie tylko kwestia smaku, ale też komfortu picia. Kawy palone w tym stylu są łagodniejsze, bardziej przystępne i łatwiejsze do zaparzenia w domu.

Materiał Partnera
Dlatego obok Mieszanki Kapitańskiej powstały też inne propozycje, jak Jeremii Blend dla fanów mocniejszego espresso, Sweet Breeze o deserowym profilu czy Indie Monsooned Malabar, gdzie kwasowość praktycznie nie istnieje. Każda z nich powstaje według tej samej zasady - kawa ma być przyjemnością, nie wyzwaniem. Lokale gastronomiczne z Gdańska, Gdyni, Sopotu zachęcamy do wprowadzania naszej kawy tak aby wasi Goście mogli spróbować wspaniałej niekwaśnej kawy palonej nad morzem.
Palenie kawy w małej palarni nad morzem daje coś, czego nie da się zrobić w skali przemysłowej - powtarzalność bez utraty charakteru. Profile palenia są dopracowane tak, by klient, sięgając po kolejną paczkę, dostał dokładnie to, czego się spodziewa. Zamów małe paczki by przetestować nasze kawy na swoim ekspresie www.colbergcoffee.pl - odnajdź swoje ulubione ziarna

Materiał Partnera