Silny wiatr, ogień i walka strażaków. Paliła się stodoła, w której znajdowały się baloty słomy. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Oprócz tego strażacy z województwa pomorskiego walczyli ze skutkami porywistego wiatru.
W czwartek późnym popołudniem w miejscowości Budowo w powiecie słupskim wybuchł pożar budynku gospodarczego. Zgłoszenie do służb wpłynęło o godzinie 17:45. Gdy na miejsce dotarli strażacy, ogniem objęta była już część stodoły, w której znajdowało się około tysiąca balotów słomy.
Z żywiołem walczyło 11 zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Akcja gaśnicza była wyjątkowo trudna – strażakom pracę utrudniał porywisty wiatr, który sprzyjał szybkiemu rozprzestrzenianiu się ognia.
— Na miejscu działa Oficer Operacyjny, a siły i środki biorące udział w akcji są wystarczające - informują słupscy strażacy.
Na szczęście nikt nie został poszkodowany. Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana.
Oprócz tego strażacy walczyli ze skutkami silnego wiatru. Od godziny 8:00 do 20:00 strażacy na Pomorzu odnotowali 139 interwencji związanych z wichurą. Najwięcej zdarzeń miało miejsce w powiatach: słupskim – 37, wejherowskim – 24, kartuskim – 14, bytowskim – 9.
Strażacy wciąż apelują o ostrożność – wiatr nie ustępuje, a jego porywy mogą wciąż powodować szkody i zagrożenie dla bezpieczeństwa.
