20.09.2025 14:18 10 OR/KMP w Gdańsku

Zgłosił kradzież auta wartego 235 tysięcy złotych. Teraz sam odpowie przed sądem

fot. KMP w Gdańsku

Kryminalni z komisariatu w gdańskiej Osowej zatrzymali 40-letniego mężczyzny, który próbował wprowadzić policję i wymiar sprawiedliwości w błąd. Mężczyzna zgłosił kradzież swojego Audi Q4, wycenionego na 235 tysięcy złotych. Jak się jednak okazało, samochodu nikt mu nie ukradł.

Kryminalni z komisariatu w gdańskiej Osowej zatrzymali 40-letniego mieszkańca powiatu piaseczyńskiego, który próbował wprowadzić policję i wymiar sprawiedliwości w błąd. Mężczyzna zgłosił kradzież swojego Audi Q4, wycenionego na 235 tysięcy złotych. Jak się jednak okazało, samochodu nikt mu nie ukradł – oddał go w ramach prywatnych rozliczeń, a fałszywe zawiadomienie miało posłużyć do wyłudzenia odszkodowania.

12 września 40-latek stawił się w komisariacie w Osowej i poinformował, że z parkingu centrum handlowego przy ul. Spacerowej skradziono jego auto. Policjanci natychmiast rozpoczęli działania – zabezpieczyli monitoring, przesłuchali świadków i analizowali zebrane informacje. Z czasem ustalenia kryminalnych zaczęły jednak wskazywać, że do kradzieży w ogóle nie doszło. W toku pracy śledczych okazało się, że zgłaszający celowo wprowadził policjantów w błąd. We wtorek kryminalni pojechali do jednej z miejscowości w powiecie piaseczyńskim i zatrzymali mężczyznę. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznał, że Audi oddał w ramach rozliczeń innej osobie, a kradzież był jedynie wymysłem.

40-latek usłyszał w prokuraturze cztery zarzuty: usiłowania oszustwa, usiłowania wyłudzenia odszkodowania, fałszywego zawiadomienia o przestępstwie i składania fałszywych zeznań. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe w wysokości 60 tysięcy złotych.

Za popełnione czyny grożą mu poważne kary – do 8 lat więzienia za usiłowanie oszustwa, do 5 lat za próbę wyłudzenia odszkodowania, do 8 lat za fałszywe zeznania i do 2 lat za fałszywe zawiadomienie.

Policja przypomina, że każdy, kto decyduje się na zgłoszenie fikcyjnego przestępstwa, naraża się nie tylko na odpowiedzialność karną, ale również na wysokie koszty i konsekwencje prawne.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...