W Rumi odbyły się wyjątkowe mistrzostwa w jedną z najbardziej charakterystycznych gier karcianych Kaszub. Hala sportowa MOSiR wypełniła się setkami graczy i kibiców, a emocje sięgały zenitu. Choć gra wydaje się statyczna, okazała się pełna dynamiki, taktyki i rywalizacji na najwyższym poziomie.
Baśka kaszubska to gra karciana o wielowiekowej tradycji, której początki sięgają czasów naszych pradziadków. Dawniej rozgrywki odbywały się w domach, na przystankach, w autobusach, a nawet w pociągach. To właśnie na Kaszubach gra ta zyskała największą popularność, ale od lat wykracza daleko poza granice regionu – dziś grają w nią również mieszkańcy Wielkopolski i Kujaw.
Skąd wzięła się jej nazwa? Jak tłumaczą miłośnicy baśki, pochodzi ona od karty kierowej damy, która dawniej nosiła miano „baśki”. Dziś to nie tylko element kaszubskiej kultury, ale również powód do dumy i okazja do integracji pokoleń.
Choć na pierwszy rzut oka baśka wydaje się grą prostą, kryje w sobie ogromną głębię strategiczną. Do gry wykorzystuje się zaledwie 16 kart, a każdy zawodnik otrzymuje na rękę tylko cztery. Jednak możliwości kombinacji jest wiele, a każda rozgrywka jest inna i wymaga szybkiego myślenia oraz doskonałej analizy sytuacji przy stole.
Co więcej, w baśkę gra się zazwyczaj parami – obecność tzw. czarnych dam sprawia, że gracze muszą rozszyfrowywać ukryte układy i współpracować z partnerem. To połączenie logiki, spostrzegawczości i umiejętności przewidywania ruchów przeciwnika czyni grę niezwykle wciągającą i dynamiczną.
Hala sportowa MOSiR w Rumi stała się miejscem wyjątkowej rywalizacji. W turnieju wzięło udział około 250 zawodników, którzy przyjechali nie tylko z Pomorza, ale także z Wielkopolski i województwa kujawsko-pomorskiego.
Poziom rozgrywek był bardzo wysoki. Wielu uczestników to doświadczeni gracze, którzy na co dzień biorą udział w ligach regionalnych, powiatowych i wojewódzkich. Mistrzostwa w Rumi były więc nie tylko okazją do spotkania społeczności miłośników baśki, ale też areną zaciętej walki o punkty, prestiż i tytuły.
Baśka to nie tylko gra. To kawałek kaszubskiej historii, tradycji i tożsamości. Dla wielu uczestników turnieju to coś więcej niż rywalizacja – to spotkanie pokoleń, wspomnienia dzieciństwa i pielęgnowanie dziedzictwa kulturowego.
Jak podkreślali organizatorzy, popularyzacja gry trwa nieustannie. Coraz więcej osób w całym kraju poznaje jej zasady, a liczba turniejów w regionie rośnie z roku na rok. Dzięki takim wydarzeniom, jak mistrzostwa w Rumi, baśka zyskuje nowe życie i przyciąga kolejne pokolenia graczy.
Mistrzostwa w baśkę w Rumi pokazały, że ta tradycyjna kaszubska gra nie tylko przetrwała próbę czasu, ale wciąż cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Połączenie prostoty zasad, bogactwa strategii i wyjątkowej atmosfery sprawia, że baśka niezmiennie łączy ludzi i zachwyca zarówno weteranów, jak i początkujących graczy.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.
