04.09.2025 11:02 14 OR
„Tak dla edukacji, nie dla deprawacji” oraz „Seksualizacja to nie edukacja” – pod tymi hasłami odbył się w środę, 3 września, protest przed siedzibą Rady Miasta Gdańska. Kilkadziesiąt osób sprzeciwiło się wprowadzeniu do szkół nowego przedmiotu – edukacji zdrowotnej.
Demonstrację zorganizowała Fundacja Słowo w imieniu Koalicji dla Życia i Rodziny. Wśród organizatorów obecni byli również politycy Prawa i Sprawiedliwości.
— Ten przedmiot zawiera szkodliwe treści. Odrywa temat seksualności od miłości, małżeństwa i rodziny, promuje aborcję jako świadczenie zdrowotne, a także upowszechnia ideologię gender — mówił do zebranych Jan Klawiter, prezes Fundacji Słowo.
Protestujący zachęcali rodziców, by nie zapisywali dzieci na zajęcia z edukacji zdrowotnej. Spotkanie miało również wymiar religijny. Zgromadzeni modlili się w intencji osób odpowiedzialnych za wprowadzenie nowego przedmiotu do szkół.
Demonstracje pod hasłem „Edukacja zdrowotna narzędziem deprawacji dzieci i młodzieży” odbywają się od 1 września w wielu miastach Polski. Wcześniej krytycznie o nowym przedmiocie wypowiadał się także Episkopat Polski. Już w maju w liście do rodziców biskupi ostrzegali przed „systemową deprawacją dzieci”, a kilka dni przed rozpoczęciem roku szkolnego ponownie odnieśli się do tej sprawy.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.