11.08.2025 12:00 0 MW/TTM

Żołnierzy można było spotkać w miejscach pamięci. Wysprzątali groby m.in. w Lesie Piaśnickim

źródło: Twoja Telewizja Morska

Kilkudziesięciu żołnierzy z wejherowskiego garnizonu spotkać można było w Piaśnicy, w Białej i na wejherowskim starym cmentarzu, gdzie sprzątali groby i oddali cześć poległym podczas ii wojny światowej.

Jest to akcja pod kryptonimem "żołnierska pamięć". Dużymi krokami zbliża się Święto Wojska Polskiego, jak i rocznica wybuchu II wojny światowej. Dowódca bataliony Marynarki Wojennej kmdr por. Adam Podgórki, jak i płk. Jacek Wieczorek, komendant 18. WOG zdecydowali, że tą żołnierską pamięcią nie obejmiemy tylko groby Lasów Piaśnickich, ale również pomnik I Morskiego Pułku Strzelców, który znajduje się w Białej oraz Stary Cmentarz w Wejherowie - mówi w rozmowie z Twoją Telewizją Morską st. chor. sztab. Marcin Gren, rzecznik prasowy Batalionu Dowodzenia Marynarki Wojennej.

W piątek, 8 sierpnia 2025 roku, od rana żołnierze pracowali, aby przede wszystkim wysprzątać miejsca spoczynku poległych, ale też poznać historię tych miejsc.

Żołnierze, którzy są nawet z naszego rejonu, to niektórzy z nich nie mają świadomości, że takie okropne rzeczy wydarzyły się tutaj obok nich. My realizujemy zadania kształcenia obywatelskiego, gdzie na celu mamy przedstawienie świadomości żołnierzom co tutaj się wydarzyło i ilu żołnierzy pomordowano - mówi st. chor. sztab. Marcin Gren.

I właśnie w ten sposób oraz w sposób bardziej już oficjalny uczcić ich pamięć i pamięć o ich historii.

Przy okazji akcji "żołnierska pamięć" staramy się razem złożyć hołd pomordowanym poprzez albo złożenie wiązanek, kwiatów albo zapalenie zniczy - podkreśla rzecznik prasowy Batalionu Dowodzenia Marynarki Wojennej.

ZOBACZ TEŻ. Materiał TTM o miejscach pamięci wysprzątanych przez żołnierzy

Podobne akcje, w których biorą udział żołnierze, odbywają się kilkukrotnie w roku. Dzięki nim, ale także innym osobom, grupom, czy instytucjom miejsca te pozostają niezapomniane, a ich tragiczna historia jest wciąż żywa.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...