19.07.2025 14:03 3 OR/OTOZ Animals
fot. OTOZ Animals/facebook
Inspektorzy OTOZ Animals otrzymali zgłoszenie o zwierzętach trzymanych w niedopuszczalnych warunkach. W bagażniku auta odkryto żywe gołębie w siatce tuż obok artykułów spożywczych. Gdy inspektorzy zwrócili na to uwagę, właściciel posesji na oczach świadków uderzył żywymi ptakami o taczkę.
Jak informują nas inspektorzy OTOZ Animals, do interwencji miało dojść w połowie lipca na jednej z prywatnych posesji w Trójmieście. To, co zastali na miejscu, nie mieściło się w głowie.
W gołębniku znaleziono martwe, jeszcze ciepłe gołębie. Ptaki nie miały dostępu do wody, jedzenia i miały trudności z wydostaniem się z budynku. Umarły z wyczerpania czuwając przy jajkach i pisklętach. Na posesji panował brud i chaos: odchody, spleśniałe jedzenie, szkło i fetor padliny. Zwierzęta były brudne, pokryte odchodami. Pomieszczenia nie były dostosowane do ich potrzeb. Warunki zagrażały ich życiu i zdrowiu.
— Zwierzęta były źle karmione, przez co chorowały. Kaczki były wychudzone, a u gęsi wystąpiły „anielskie skrzydła” – deformacja stawu powodująca odstawanie lotek. Podczas interwencji część zwierząt nie miała dostępu do świeżej wody. W niektórych miejscach woda była silnie zanieczyszczona i było jej mało — informują na swoich mediach społecznościowych inspektorzy OTOZ Animals
Żywe ptaki zamknięte w bagażniku przez kilka godzin‼️Żywe ptaki zamknięte w bagażniku przez kilka godzin‼️ Inspektorzy OTOZ Animals otrzymali zgłoszenie o zwierzętach trzymanych w niedopuszczalnych warunkach. W bagażniku auta odkryto żywe gołębie w siatce tuż obok artykułów spożywczych. Gdy inspektorzy zwrócili na to uwagę, właściciel posesji na oczach świadków uderzył żywymi ptakami o taczkę. W gołębniku znaleziono martwe, jeszcze ciepłe gołębie. Ptaki nie miały dostępu do wody, jedzenia i miały trudności z wydostaniem się z budynku. Umarły z wyczerpania czuwając przy jajkach i pisklętach. **Na posesji panował brud i chaos: odchody, spleśniałe jedzenie, szkło i fetor padliny. Zwierzęta były brudne, pokryte odchodami. Pomieszczenia nie były dostosowane do ich potrzeb. Warunki zagrażały ich życiu i zdrowiu.** Zwierzęta były źle karmione, przez co chorowały. Kaczki były wychudzone, a u gęsi wystąpiły „anielskie skrzydła” – deformacja stawu powodująca odstawanie lotek. Podczas interwencji część zwierząt nie miała dostępu do świeżej wody. W niektórych miejscach woda była silnie zanieczyszczona i było jej mało. Inspektorzy znaleźli też dwa psy: dorosłą, ok. 7-letnią sunię trzymaną w kojcu oraz ok. 3-miesięcznego szczeniaka. Na posesji znajdowały się też 4 klatki-łapki i 2 wnyki, zabezpieczone przez Policję. W pułapkach były martwe ptaki nadziane na haki, prawdopodobnie jako przynęta na lisa. Zwierzęta nie mogły dłużej przebywać w takich warunkach, dlatego zostały odebrane interwencyjnie zgodnie z zapisami Ustawy o ochronie zwierząt. Zwierzęta otrzymały pomoc lekarsko-weterynaryjną. Sprawę skierowaliśmy do organów ścigania. Psy trafiły pod opiekę OTOZ Animals - Schronisko "Ciapkowo" w Gdyni. Ponad 30 sztuk drobiu, w tym 8 kurcząt, 3 koguty, 5 kur, 5 gęsi, 4 kaczki i 6 młodych kaczątek zostało przewiezionych do Rogate Ranczo OTOZ Animals, gdzie znalazły pomoc i schronienie. Gołębie przewieziono do Ostoi dzięki EkoPatrolowi Straży Miejskiej. Interwencja została przeprowadzona przy współpracy z Powiatową Inspekcją Weterynaryjną w Gdyni, Urzędem Miasta, Strażą Miejską, EkoPatrolem oraz Policją z komisariatu Gdynia Chylonia. Dziękujemy wszystkim za zaangażowanie i ratunek dla bezbronnych zwierząt.
Opublikowany przez OTOZ Animals Środa, 9 lipca 2025
Inspektorzy znaleźli też dwa psy: dorosłą, ok. 7-letnią sunię trzymaną w kojcu oraz ok. 3-miesięcznego szczeniaka.
Na posesji znajdowały się też 4 klatki-łapki i 2 wnyki, zabezpieczone przez Policję. W pułapkach były martwe ptaki nadziane na haki, prawdopodobnie jako przynęta na lisa.
— Zwierzęta nie mogły dłużej przebywać w takich warunkach, dlatego zostały odebrane interwencyjnie zgodnie z zapisami Ustawy o ochronie zwierząt. Zwierzęta otrzymały pomoc lekarsko-weterynaryjną. Sprawę skierowaliśmy do organów ścigania — dodają inspektorzy OTOZ Animals
Psy trafiły pod opiekę OTOZ Animals - Schronisko "Ciapkowo" w Gdyni. Ponad 30 sztuk drobiu, w tym 8 kurcząt, 3 koguty, 5 kur, 5 gęsi, 4 kaczki i 6 młodych kaczątek zostało przewiezionych do Rogate Ranczo OTOZ Animals, gdzie znalazły pomoc i schronienie. Gołębie przewieziono do Ostoi dzięki EkoPatrolowi Straży Miejskiej.
Interwencja została przeprowadzona przy współpracy z Powiatową Inspekcją Weterynaryjną w Gdyni, Urzędem Miasta, Strażą Miejską, EkoPatrolem oraz Policją z komisariatu Gdynia Chylonia.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.
