30.06.2025 13:30 3 OR
Dwa truchła ptaków i kilka krążących wokół nich osobników. Taki widok obserwować możemy na kamerze zamontowanej w gnieździe pustułek na kominie OPEC w Wejherowie. Wyjaśniamy, co było powodem nagłej śmierci zwierząt!
Gniazda pustułek i sokołów wędrownych w Wejherowie czy Redzie obserwować można dzięki zamontowanym w nich kamerom. . Dużo dzieje się w nich zwłaszcza wiosną i na początku lata. Właśnie wtedy obserwować możemy w nich zarówno złożenie jaj, ich wysiadywanie, a następnie wykluwania kolejnych piskląt. Po narodzinach następuje ich obrączkowanie, a na naszym portalu trwa konkurs na ich imiona. Tak było i w tym roku, kiedy nowe imiona otrzymało potomstwo Koksinki i Kaszuba gniazdująca na jednym z redzkich kominów.
Tymczasem u sąsiadów z Wejherowa, w gnieździe pustułek doszło do padnięcia dwóch, a być może trzech osobników. O sytuację w gnieździe zapytaliśmy Mateusza Heise z Ośrodka Edukacji Przyrodniczo-leśnej MUZA.
— Ponad tydzień temu padły dwie młode pustułki. Prawdopodobnie padł też jeden z rodziców. Nie jesteśmy pewni w stu procentach, ale najpewniejszą przyczyną padnięcia jest zjedzenie zatrutej myszy. Gryzonie po zjedzeniu rozrzuconej przez ludzi trutki przez kilka dni, choć wyraźnie osłabione, są w stanie funkcjonować. Są jednak mniej czujne i stają się dla drapieżników łatwym celem — tłumaczy leśniczy Mateusz Heise
Prawdopodobnie taki gryzoń został przyniesiony do gniazda i został zjedzony przez dwie pustułki.
— Są to dwie młode osobniki i prawdopodobnie jeden rodzic, nie wiemy tego do końca. Jeden rodzic przeżył i donosi pokarm pozostałym osobnikom — dodaje leśnik
Ornitolodzy obserwujący sytuację w gnieździe zdecydowali, że nie będą usuwali padłych zwierząt, gdyż przebywające w gnieździe osobniki mogłyby się przestraszyć, co zakłóciłoby podjęcie przez nie samodzielności
— Mogłyby przestraszyć się osoby, która tam wchodzi, wyleciałyby wcześniej, co mogłoby źle się dla nich skończyć. Istniało również ryzyko, że pozostałe pustułki mogłyby dziobać padłe ptaki, jednak najwidoczniej trutka musiała się częściowo rozłożyć, przez co nie zagraża już przebywającym w gnieździe pustułkom — tłumaczy Mateusz Heise
Pustułki z gniazda znajdującego się na kominie OPEC w Wejherowie obserwować można na kamerze: https://nadmorski24.pl/kamery/103-wejherowo-opec-gniazdo-sokola-w-srodku-wejherowo
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.