30.06.2025 10:00 2 OR/ Pomorska Policja
To miał być zwykły dzień patrolowy na wodach Zatoki Gdańskiej i Puckiej. Jednak 27 czerwca 2025 roku funkcjonariusze z Komisariatu Wodnego Policji w Gdańsku po raz kolejny udowodnili, że ich obecność na wodzie ratuje życie. Podczas jednej służby przeprowadzili dwie skuteczne akcje ratunkowe.
Godzina 12:30. Na radiu pojawia się komunikat – w rejonie boi nawigacyjnej N-7 dryfuje uszkodzona żaglówka typu FIN. Na pokładzie samotny żeglarz, bez łączności, wzywa pomocy. Policjanci na łodzi SPORTIS PN 41 błyskawicznie ruszają na ratunek.
???? Bezpieczni na wodzie dzięki czujności patrolu ???????? ????♂️ Policjanci z Komisariatu Wodnego Policji w Gdańsku po raz...
Opublikowany przez Pomorska Policja Niedziela, 29 czerwca 2025
Po 20 minutach odnajdują jednostkę około 3 mil morskich od brzegu. 26-latek z Warszawy ma na sobie kamizelkę asekuracyjną i suchy skafander – ale ani radia, ani telefonu. Silny wiatr i wysokie fale uniemożliwiają mu powrót o własnych siłach. Mundurowi podejmują decyzję o odholowaniu żaglówki w stronę plaży przy molo w Brzeźnie.
Katamaran bez steru – dryf i bezradność przez dwie godziny
Tego samego dnia, o godzinie 16:20, patrol zauważa dwóch mężczyzn sygnalizujących potrzebę pomocy na wodach Zatoki Puckiej, w pobliżu Osłonina. To mieszkańcy Krakowa i Łodzi, którzy po wywrotce katamaranu i splątaniu lin, przez dwie godziny bezskutecznie walczyli z wiatrem o sile 4 stopni Beauforta.
Pomimo właściwego ubioru – kamizelek i skafandrów – również nie mieli żadnych środków łączności. Zostali bezpiecznie odholowani na brzeg. Na szczęście nie wymagali pomocy medycznej.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.