11.06.2025 07:00 23 TS
źródło: Twoja Telewizja Morska (archiwum)
Półwysep Helski szczególnie latem przyciąga wielu turystów z Polski i zagranicy. Na tzw. początek Polski można dostać się m.in. pociągami. Ale te - jak zwracają uwagę nasi czytelnicy - potrafią być przepełnione. - Czy będą piętrowe wagony? - pytają mieszkańcy Krakowa. Mamy odpowiedź przewoźnika.
Na Półwysep Helski w sezonie letnim najłatwiej dostać się pociągiem. Wystarczy, że np. w Trójmieście czy w Redzie przesiądzie się do pociągu jadącego do Helu. Dotrze się tam w ciągu 1,5 - 2 godzin. Ta forma podróży potrafi być jednak męcząca dla pasażerów na co w mailu do naszej redakcji zwracają seniorzy z Krakowa.
— Co roku w miesiącu czerwcu wyjeżdżamy na wczasy dla seniorów z Krakowa do Władysławowa. Z Krakowa do Gdyni jedziemy "Pendolino", przyjemna podróż. A z Gdyni do Władysławowa, docelowo Hel, to "gehenna". Przeważnie są dwa wagony, a pasażerów ponad miarę, matek z wózkami i pełno rowerzystów. W Gdyni już konduktor "dopycha " pasażerów, żeby zamknęły się drzwi! A po drodze dosiada się młodzież szkolna i ludzie wracający z pracy. Pracownicy kolei mówili nam, że mają być wagony piętrowe - czytamy w mailu.
Za pociągową komunikację na Hel odpowiada m.in. Polregio.
— Informuję, że na odcinku Gdynia Głowna - Hel - Gdynia Główna od dnia 19 czerwca 2025 roku do 31 sierpnia 2025 roku lokomotywą spalinową z wagonami będzie obsługiwanych sześć par pociągów - czytamy w odpowiedzi przesłanej przez Katarzynę Piwońską-Cioch, zastępcę dyrektora Polregio sp. z o.o.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.
